poniedziałek, 19 marca 2012

to be continued...

płakaliśmy.
siatkarze i ja.
Bartek najlepiej atakował,
Winiar najlepiej przyjmował,
a Mariusz...
Mariusz był po prostu najlepszy.
ale Skra nie grała dalej.
koniec.
zaśpiewaliśmy sobie DZIĘKUJEMY.
i płakaliśmy dalej.

"kochani, wszyscy wiemy, że Skra wygrała, widzieliśmy to na telebimie" - najlepszy komentarz do tego, co dzieje się z moim serduchem.
smutek, wielki ogromny.


jest mi chłopaków zwyczajnie szkoda, tak ludzko szkoda.
bo wiem, ile dla nich znaczył ten finał, i ile pracy włożyli w przygotowania do niego.
Kochani, jestem z Wami.

porażka boli, ale przecież :
MAMY ŻÓŁTE SERCA W KTÓRYCH PŁYNIE CZARNA KREW, BO TO SKRA BEŁCHATÓW, BO TO SKRA BEŁCHATÓW JEST ! :).
W GÓRĘ SERCA, JUTRO BĘDZIE LEPIEJ !
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE !