sobota, 5 września 2015

#poczuj mundialową radość : Polska - Wenezuela - Kamerun - Argentyna




Do sukcesu nie ma żadnej windy, trzeba iść po schodach

Cierpliwość i wytrwałość mają magiczne działanie – dzięki nim trudności znikają, a przeszkody ulatniają się.

~ John Quincy Adams



Są mecze, które trzeba wygrać, najlepiej za 3 punkty, najmniejszym nakładem sił. Ciężkie to mecze, wbrew pozorom. Koncentracja musi być utrzymana w dwustu procentach, głowa skupiona na realizacji zadania, które przecież „samo” powinno się wypełnić. Jednak sport, a w szczególności siatkówka, nie lubi gdybania. Nie toleruje kombinowania, kalkulacji. Nie wygrasz meczu w szatni. To na boisku musisz zostawić serce.

POLSKA 3:0 WENEZUELA

POLSKA 3:1 KAMERUN


pożyczone z : memgenerator.pl


Pierwszy set meczu z Kamerunem okazał się też pierwszym straconym przez naszych siatkarzy setem w tych Mistrzostwach. Gdy na tablicy świetlnej po stronie rywali pojawił się 27. punkt, wrocławska Hala Stulecia ucichła … Gdy zaś w odsłonie drugiej Kameruńczycy prowadzili już 9:4 i 16:13, wszyscy kibice, którym barwna ekipa trenera Nonnenbroich’a skradła serce swoim egzotycznie kolorowym tańcem, zwiesili nosy na kwinty, malując na swojej twarzy wyraz szoku i niedowierzania. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. W obu spotkaniach trenerzy Antiga i Blain postanowili dać szansę zmiennikom, którzy swoją postawą udowodnili wysoki poziom siatkarskich umiejętności i gotowość do gry w każdym momencie. I tym jakże sprytnym sposobem oba spotkania padły łupem Biało-czerwonych orłów ;)



POLSKA 3:0 ARGENTYNA

Nie mogliśmy zakończyć wrocławskiej fazy turnieju w lepszym nastroju. "Walka plusligowych przyjaciół" Conte&Uriarte vs Wlazły&Winiarski zakończyła się pięknym zwycięstwem tych drugich, panów WW. Komplet punktów, tylko jeden stracony set, doskonałe humory, niesamowita atmosfera i kibicowskie nadzieje na siatkarski tort wspaniałości - oto co zabieraliśmy z Wrocławia wprost do Łodzi na drugą fazę grupową!






#biało#czerwony#walec#jedzie#dalej
#lubimy#szczęśliwe#zakończenia
#robota#wykonana
#mission#completed
#wro#wro#wromaster

czwartek, 3 września 2015

#round_the_volley : podsumowanie




Wycieczki po planecie VOLLEY dobiegły końca. Byliśmy w Europie i Azji, Afryce, odwiedziliśmy obie Ameryki, razem z kangurami skakaliśmy po australijskich stepach. My czujemy się gotowe do siatkarskiego wydarzenia numer jeden tego roku, a Wy? Mamy nadzieję, że swoim cyklem pomogłyśmy, chociaż troszeczkę przybliżyć Wam naszych rywali, ich zwyczaje, wady i zalety.

Puchar Świata Japonia 2015 to pierwsza i zdecydowanie najpewniejsza okazja do wywalczenia sobie olimpijskiej przepustki. W dniach 8-23 września nasi siatkarze stoczą bój o marzenia swoje i swoich kibiców. Koszulki włóż, szaliki w dłoń, serce w gotowości na góry i doliny charakterystyczne dla tego typu turniejów, budzik przygotowany, kciuki zaciśnięte … Odliczamy ostatnie chwile do walki tego roku! Obyśmy wrócili z niej na tarczy! :)

Podsumowanie nie byłoby podsumowaniem bez podziękowań. Wielkie ukłony w kierunku niezastąpionej Asi – kochana, uwielbiam ta naszą dwuosobową redakcję! :*


Cykl nie byłby udany, gdyby nie Wy, drodzy Czytelnicy! Cyferki wariujące na licznikach donoszą mi o Waszej obecności, dziękuję! I na koniec proszę, komentujcie! Dla nas, redaktorek-amatorek, nie ma nic cenniejszego niż Wasze dobre słowo :)

środa, 2 września 2015

#poczuj mundialową radość : Polska - Australia






„Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, 

byśmy mogli spełnić nasze marzenie”

Alchemik, Paulo Coelho



Cały kibicowski wszechświat pomagał mi, by moje wrocławskie marzenie się spełniło. I wiecie co? Było jeszcze lepiej, niż sobie wyobrażałam!



Cześć, cześć Kochani! :)

Ze zdartym gardłem i głową pełną wspomnień opuszczałam wczoraj około godziny 22:00 Halę Stulecia. I mimo, że Wrocław przywitał mnie deszczem, to niebo szybko odkurzyli Najlepsi Kibice na Świecie :)

Biało-czerwono było we Wrocławiu już od 13:00, podczas meczu Serbia-Argentyna, który był pierwszym świętem wczorajszego dnia. 


#toWinOrToLose
#SkrzatyNaBoisku
#magiaWrocławia



Serbia - Argentyna 3:1



Od 16:30 miałam przyjemność oglądania meczosu Wenezuela-Kamerun, czyli siatkówka w wersji radosnej :) . Kameruńczycy skradli nie tylko moje, ale i wszystkie na hali serca :)

Wesołe chłopaki pewnie nigdy nie zapomną naszego dopingu, tak jak my na zawsze w pamięci zachowamy ich spontaniczną radość :). A także trzeciego seta, którego wygrali na przewagi 31:33, ku uciesze wrocławskiej publiczności.



Wenezuela - Kamerun 3:1



#KamerunKamerun!!!



Prawdziwe święto zaczęło się w biało-czerwonej Hali Stulecia wieczorem. Magiczne powitanie obu Reprezentacji, błyskające flesze, rewelacyjne maskotki i nasz szalony Orzełek ... Meksykańska fala porwała nawet naszych kolegów z Australii :). Głośny śpiew, oklaski, bo Polska wygra mecz, Kibice byli w swoim żywiole. Klimatyczna Hala Stulecia wespół z naszym gromkim dopingiem przypadła do gustu także Chłopakom, którzy zagrali kolejne bardzo fajne spotkanie i odnieśli biało-czerwone zwycięstwo :)



Polska - Australia 3:0



Koszulka kapitana zobowiązuje, a z zobowiązania wywiązał się Michał Winiarski, który grał jak natchniony. Hala Stulecia była zachwycona Winiar Show; techniczne sztuczki, profesorskie kiwki, as serwisowy i pojedynczy blok … Winiar potrafi! :D



pożyczone z : memytutaj.pl




#petarda!
#feelTheMagicInTheAir
#loveVolleyball
#mamyTo!
#fanieJest
#miliLudzie
#piękneMiasto
#multiMeczosy
#PolskaBiałoCzerwoni♥







„Bardzo cieszy to, że wygraliśmy 3:0 i mamy komplet punktów, bo widać że już nawet te najmocniejsze ekipy gdzieś w innych grupach tracą punkty ito bardzo cieszy, bo my mamy 6 punktów. Jutro kolejny trening, kolejny dzień i kolejny mecz, także spokojnie. Nie pompujmy jeszcze, ale jest dobrze”
~Karol Kłos





Nie pochwaliłam się wtedy, to pochwalę się teraz, hahaha. Zarezerwowałyśmy sobie z mamą bilety na powrotny pociąg o 23.17. Na dworcu okazało się, że jest półgodzinne opóźnienie. Nie zrażone tym faktem poszłyśmy na herbatkę i coś słodkiego (kibic się męczy, dacie wiarę?). Gdy nasz pociąg wtoczył się leniwie na peron zajęłyśmy swoje miejsca i ruszyłyśmy w drogę powrotną do domu. Szacowany czas to koło 3:00 nad ranem. Spałyśmy więc na zmianę, co by nas nikt nie okradł/porwał (nie takie rzeczy polskie koleje widziały, hahaha). Podróż upływała spokojnie, w iście szampańskim nastroju, za który podziękować powinnyśmy naszym Siatkarzom, współkibicom i magii Wrocławia. Gdy zbliżałyśmy się do naszej stacji, wstałyśmy z miejsc i szykowałyśmy się do wysiadania. Niestety, nasz pociąg nie zatrzymał się tylko … jechał sobie spokojnie dalej. Pan Konduktor zdziwiony stwierdził, że następna stacja jest za 40 km, możemy stamtąd wrócić jakimś autobusem. Biorąc pod uwagę, że już jedziemy na gapę, nasza sytuacja nie rysowała się różowo, bo pieniędzy na kolejny bilet też już nie miałyśmy. Pan Konduktor, widząc nasze przerażenie, postanowił nam pomóc i specjalnie dla nas, w środku lasu, o 3:00 w nocy zatrzymał pociąg, który wracał do naszego miasta, przesiadłyśmy się gdzieś w ciemności pola i wróciłyśmy (już szczęśliwie) do Kalisza. Uff ;) 


...wsiąść do pociągu byle jakiego ;)


#all#day#all#night
#we#wro#ciągle#pada
#lecimy#nie#śpimy
#polskie#koleje#takie#szalone
#nocna#przesiadka#w#szczerym#polu
#kangury#cud#natury
#orły#latały#wyżej
#mamy#to#WCHPoland2014

wtorek, 1 września 2015

#round_the_volley : Polska





Szepty historii

Biało-czerwono-złoci, to chyba idealny przydomek dla naszych reprezentacyjnych Orłów. Rok 1974 pierwsze historyczne złoto Mistrzostw Świata, 1976 triumf w Igrzyskach Olimpijskich. Lata posuchy i wyjątkowy rok 2006, srebrem kwitnąca dla nas Japonia. W roku 2009 sukces na Mistrzostwach Europy, 2011 brąz i 2012 złoto w Lidze Światowej. I wreszcie ten wyjątkowy, idealny, wyśniony rok 2014 - złoto polskich Mistrzostw Świata. Wagner, Wójtowicz, Gościniak, Bosek, Świderski, Gruszka, Winiarski, Wlazły, Kurek, Kubiak, Lozano, Castellani, Anastasi, Antiga … W ślad za tymi wielkimi idzie młodzież. Nasi kadeci już są mistrzami świata, a juniorzy jadą do Meksyku, by powtórzyć sukces młodszych kolegów. Chyba nie będę zbyt patetyczna, gdy powiem, że Polska jest aktualnie potęgą światowego volley’a, prawda?



Volleyland

Polska to jedyny kraj tak zakochany w siatkówce. Światowego formatu organizacja wszystkich imprez wyznacza całemu światu najwyższe standardy. Wyprzedzamy nasze czasy, świat patrzy na nas i uczy się jak można miłość do siatkówki połączyć z logistyką, promocją i niesamowitym widowiskiem. Nie mamy sobie równych; trenerzy i siatkarze innych światowych i europejskich potęg zgodnie potwierdzają, że wszędzie dobrze, ale w Polsce najlepiej. Czują się tu wspaniale – polska gościnność, uprzejmość, zainteresowanie okazywane na każdym kroku naszemu ukochanemu sportowi, sympatyczność i otwartość sprawiają, że staliśmy się prawdziwym Volleylandem.






Zawsze tam, gdzie Ty




Jedność. Jedna, wielka, siatkarska rodzina. Bez podziałów, bez konfliktów. Ramię w ramię. Bo kibicem się jest, a nie bywa.

Polscy kibice to Najlepsi Kibice na Świecie, od morza aż po Tatry niesie się ich magiczna wręcz legenda. Niesamowity doping, wsparcie na każdym kroku okazywane swoim ukochanym drużynom, znajomość i czucie gry, zainteresowanie ligą i zawodnikami, znajomość przepisów, analiza taktyki, statystyczne igraszki, to wszystko czyni ich tak wyjątkowymi i rozsławia na cały świat. Polscy kibice nie mają sobie równych. Są zawsze tam, gdzie ich ukochane zespoły, jeżdżą za swoimi ulubieńcami nawet na koniec świata, dlatego też polscy siatkarze zawsze „grają u siebie”. Siatkówka to nasza ukochana dyscyplina; rodzinny sport ludzi pozytywnie zakręconych, ludzi o wielkich sercach i szerokich uśmiechach.




Liga Mistrzów Świata

Jak to dumnie brzmi, prawda? Nasza ukochana Plusliga z każdym rokiem pięknieje; zaczęło się od Konstantinova i Abramowa, a dziś wszyscy światowej sławy siatkarze chcą grać przed polską publicznością, najlepszą na świecie! Obcokrajowcy elitarnego formatu chętnie wybierają polski kierunek, nie wahając się ani chwili. To plusligowe klubu wybierają, a nie są wybierane. Jest moc! ;)


Kierunek Rio!

Puchar Świata to pierwsza i zdecydowanie najpewniejsza możliwość kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich 2016. Bilety do Rio znajdą się w kieszeniach tylko dwóch ekip, biorących udział w japońskim tournee. Czy w gronie tych szczęśliwców będą reprezentanci Polski? Cała kibicowska brać głęboko w to wierzy! Koszulki i szaliki przygotowane, serce gotowe na siatkarski rollercoaster, kciuki ściśnięte … 8 września tuż tuż. Zróbmy ten krok w kierunku Rio i zatańczmy sambę 23 września!

niedziela, 30 sierpnia 2015

#poczuj mundialową radość - mecz otwarcia




„Jeśli myślisz, że możesz – to możesz.

Jeśli myślisz, że nie możesz – to nie możesz.

W obu przypadkach masz rację”.

~ Henry Ford



Mimo wszelkich przeciwności (zakodowania transmisji, horrendalnych cen biletów, zbyt małej, bo nierozbudowanej, acz klimatycznej hali Stulecia we Wro, gdzie graliśmy pierwszą fazę turnieju) Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014 rozpoczęły się na warszawskim Stadionie Narodowym niezwykle patetycznie; w sposób iść mistrzowski. 

Polska eksplodowała siatkarską miłością. Polska Volleylandem!





Pod dachem biało-czerwonego Stadionu Narodowego 62 tysiące bijących w rytmie odbijanej piłki biało-czerwonych serc. Biało-czerwoni siatkarze niesieni biało-czerwonym dopingiem biało-czerwonych Kibiców odnoszą biało-czerwone zwycięstwo inaugurujące biało-czerwony Mundial.


#WarszawaJestDlaNas!!!



POLSKA 3 : 0 SERBIA 








„Emocje, które towarzyszyły każdemu z nas były niespotykane. Nigdy nie graliśmy przy takiej ilości kibiców. Mogliśmy zmierzyć się z mocna drużyną w ciężkich warunkach i to jest optymistyczne. To nas wzmocniło, jesteśmy dobrej myśli przed spotkaniem we Wrocławiu. Nie codziennie gra się na takim dużym stadionie, piłka nie leciała w tym kierunku, w którym byśmy chcieli. My zagraliśmy na tyle dobrze, że nie pozwoliliśmy się rozwinąć Serbom. Duża w tym zasługa kibiców, duże zamieszanie na pewno im nie pomogło” 
~
Mariusz Wlazły







#tak#robimy#historię
#to#jest#Polska
#love#volleyball
#volleyland
#start#a#fire
#jedziem#dalej
#fight#hope#love
#this#is#volleyball
#WCHPoland2014

sobota, 29 sierpnia 2015

#poczuj mundialową radość!



Ja wiem że takie chwile jak te
Nie zdarzają się zbyt często,
Takie chwile jak te
To nasze zwycięstwo

~ Kamil Bednarek, Chwile jak te



Wspomnienia czynią nas bogaczami.

To one zapisują w naszej głowie momenty, słowa, obrazy, nadając im sentymentalny wymiar.

Są naszym lekarstwem i przekleństwem.

Otwierają pudełka z emocjami.

Zostają z nami na zawsze.

A Ty, drogi Kibicu, jakie masz wspomnienia?

Podziel się z nami mundialową radością!

Od 30 sierpnia do 21 września na naszych blogach będą pojawiać się mistrzowskie wspominki.

Zróbmy ten cykl razem!

Siatkara i Snajper zapraszają do wspólnej zabawy.

Przysyłajcie swoje ulubione zdjęcia z wyjątkowym komentarzem, filmiki, rymowanki, memy, cytaty, screeny z instagrama/twittera, linki do piosenek.

Słowem wszystko, co kojarzy Wam się z naszymi złotymi Mistrzostwami Świata 

(poszczególnymi meczami, setami, czy siatkarskimi sytuacjami)

Czekamy do 15 września!

A 21 września, w złoty dzień polskiej siatkówki, na naszych blogach już nie tylko nasze, ale i Wasze wspominki.

Namawiajcie znajomych, lajkujcie na fejsie, udostępniajcie, piszcie.

Podarujmy sobie mundialową radość!



wtorek, 25 sierpnia 2015

#round_the_volley - USA




Hej hej, JU-ES-EJ! Ile stanów tyle kolorów, poznajcie blaski i cienie niesamowitego kraju perspektyw i misson possibile.

Pierwszą stolicą USA był Nowy Jork, obecnie jedno z najpopularniejszych miast na świecie. Mówi się tu w 800 językach; to najbardziej zróżnicowane językowo miasto świata słynie z Empire State Building, jednego z symboli miasta i kraju. Jeśli Nowy Jork to także Central Park (pozdrawiamy Króla Juliana), Statua Wolności, Metropolitan Museum of Art, Rockefeller Center, Times Square, czyli miliony reklam świetlnych, Broadway – teatry stanowiące centrum kulturalno-rozrywkowe USA, Piąta Aleja na Manhattanie – najdroższa ulica świata (uznana przez Forbes w 2008 roku). USA to ojczyzna automatów samoobsługowych – pierwszy stanął na nowojorskim dworcu w 1888 roku, można było w nim kupić gumę do żucia. O ile większość z nas uwielbia żuć gumę i nie wyobraża sobie życia bez ukochanych Orbitek, o tyle nie należy brać przykładu z amerykańskich zwyczajów żywieniowych. Fast food + napoje gazowane to nie jest dobre połączenie! Aż 66% mieszkańców Stanów Zjednoczonych cierpi na otyłość, dlatego ostrożnie z McDonaldem, kochani! ;) W ojczyźnie muzyki - jazzu, country, gospel, rocka, bluesa, popu, metalu, hip-hopu, house i techno, w kraju autostrad i filmów, w kraju, gdzie motyw flagi jest popularnym wzorem w świecie mody trzeba zobaczyć także Los Angeles – miasto aniołów z Waltem Disneyem i Hollywood – fabryką snów, Las Vegas i oczywiście San Francisco ze słynnym więzieniem Alcatraz, serialem Charmed i przepięknie tajemniczym mostem samobójców Golden Gate Bridge. Hej hej , JU-ES-EJ! W tej krainie wspaniałości poszukajmy też siatkówki! :)



Szepty historii

Reprezentacja Stanów Zjednoczonych w Piłce Siatkowej to ewenement na skalę światową. W kraju Mistrzów Olimpijskich 2008, triumfatorów Ligi Światowej 2008 i 2014, brązowych medalistów tej imprezy z 2015 roku, w kraju reprezentacji, która od lat stanowi o sile światowej siatkarskiej elity nie ma zawodowej ligi. „Uciekinierzy z USA”, jak sami zwykli o sobie mówić, wyjeżdżają ze swojej ojczyzny i prezentują swoje niebanalne umiejętności w ligach polskiej, rosyjskiej czy włoskiej, będąc zamkiem i kluczem do sukcesu swoich ekip. 



#teamUSA

Waleczni, nieustępliwi, zawsze dążą do celu. Spokojnie i bez fajerwerków realizują taktykę, punktując kolejnych rywali. Anderson, Sander, Lee, Russell, Troy czy Jaeschke to siatkarze, o których wspominać będą, jak o Priddym, Stanleyu czy Ballu, kibice na całym świecie!



Nie daj się!

Nie jest tajemnicą, że z #teamemUSA jest nam nie po drodze. Na 13 meczy w złotych Mistrzostwach Świata przegraliśmy jeden z … reprezentacją Stanów Zjednoczonych właśnie. Miejmy jednak nadzieję, że w Pucharze Świata naszym siatkarzom przypomni się 8 lipca 2012, kiedy to … pomylił się Stanley ;)

0:59 :)



Jaka jest recepta na wygranie meczu z USA? Kluczem do sukcesu – i to nie jest żadna filozofia – będzie trudna, kąśliwa zagrywka. Przy naszym dobrym przyjęciu Fabian Drzyzga powinien postawić na grę szybką i kombinacyjną, a wtedy, przy odrobinie szczęścia, która w siatkówce na tym poziomie jest niezbędna, odniesiemy cenne zwycięstwo. Czego możemy się spodziewać po siatkarzach Johna Sperawa? Gradu ciosów od Andersona i Sandera (trzymaj się, Zati!), siatkówki solidnej, nieustępliwego raz-dwa-trzy, które nie jednym śni się w nocnych koszmarach. Czeka nas ciężki mecz. Do boju, Biało-czerwoni!


Przewidywane meczowe „szóstki” :

USA
POLSKA


Matthew Anderson
Bartosz Kurek
Micah Christenson (Kawika Sohji?)
Fabian Drzyzga
Maxwell Holt/David Smith
Piotr Nowakowski/Mateusz Bieniek
Aaron Russell/Taylor Sander
Michał Kubiak/Mateusz Mika
Erik Shoji
Paweł Zatorski
Coach : John Speraw
Coach : Stephane Antiga




A już w czwartek u Siatkary nasi koledzy z Kanady, zapraszamy! ;)

czwartek, 20 sierpnia 2015

#round_the_volley - Australia






Australia – najmniejszy kontynent na świecie. Kryje w sobie słynną Sydney Opera House, Port Jackson, Wielką Rafę Koralową, Harbour Bridge i oczywiście rozbrykane kangury, których jest dwa razy więcej niż ludzi. Najwyższym szczytem jest Góra Kościuszki (mamy w Australii polski akcent!). W kraju, gdzie rosną czerwone banany można w automatach nabyć kamienie szlachetne. To tutaj po raz pierwszy wykonano „selfie”. Wśród słońca, plaż, Australian Open i surferów szukamy zatem siatkówki!



Szepty historii

Australijczycy, choć siatkarsko solidni, nie brylują. Ostatni sukces w Mistrzostwach Azji odnieśli w 2007 roku, natomiast na arenie międzynarodowej póki co brak „kangurzych susów”.



Pan Uriarte

Australijczycy, zauroczeni siatkówką, mają nadzieję, że ich reprezentacja zacznie stawiać nieco śmielsze kroki w konfrontacjach z wyżej notowanymi rywalami. W tym tańcu pomóc ma Jon Uriarte – argentyński mag, niczym Julio Velasco z Iranem, ma podyktować rytm. Czy mu się uda? Będziemy bacznie obserwować!



Zagraj zagrywką

Asem w naszym Biało-czerwonym rękawie będzie zagrywka, która pomoże ustawić blok pod piłkę sytuacyjną do Tomasa Edgara, który jest zamkiem i kluczem do australijskiego sukcesu. Sami zaś musimy skupić się na siatkarskim abecadle i konsekwentnie grać o trzy punkty.



Przewidywane meczowe „szóstki” :

AUSTRALIA
POLSKA


Tomas Edgar
Bartosz Kurek
Grigory Sukochev
Fabian Drzyzga
Nehemiah Mote/Jacob Guymer
Piotr Nowakowski/Karol Kłos
Paul Sanderson/Samuel Walker
Michał Kubiak/Mateusz Mika
Luke Perry
Paweł Zatorski
Coach : Jon Uriarte
Coach : Stephane Antiga


wtorek, 11 sierpnia 2015

#round_the_volley - Rosja


fot. fivb.com


Rosja leży na terenie dwóch kontynentów : Europy i Azji. Oblewa ją aż 13 mórz. Stolicą państwa carów jest zamieszkana przez ok. 12 milionów ludzi Moskwa. Właśnie tutaj swoją siedzibę ma 74 miliarderów (3 razy więcej niż w Nowym Jorku). Nazywa się ją „miastem mostów”, których w Moskwie jest aż 490. Rosja to największy i najbardziej zróżnicowany kraj na świecie. Tutaj wszystko jest naj; najwięcej lasów (chociaż najwięcej dwutlenku węgla pochłaniają „zielone płuca świata” Amazonii), największe i najgłębsze jezioro (kolejno Łagoda i Bajkał), najdłuższa rzeka Europy - Wołga, największa na świecie średniowieczna twierdza – Kreml, czy (a jakże) największy McDonald*. Dziś w kraju wielkich liczb poszukamy wielkiej siatkówki. Gotowi? Zaczynamy!



Szepty historii

Rosyjscy siatkarze od lat są częścią światowej elity, absolutnej siatkarskiej śmietanki. Nie mają szczęścia do Mistrzostw Świata (ostatni sukces – srebro – odnotowali w 2002 roku), natomiast z pozostałych imprez regularnie przywożą medale; złoto Ligi Światowej 2011 i 2013, złoto Pucharu Świata 2011, wreszcie złoto Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 oraz triumf w Mistrzostwach Europy 2013 … Rosjanie lubią złoto?



Nazywa się Alekno, Władimir Alekno

Zapamiętaj to nazwisko, kibicu! Ten trener to twórca potęgi rosyjskiej siatkówki; to on zbudował team spirit, który w 2012 roku sięgną po szczyt siatkarskich marzeń – złoto Igrzysk Olimpijskich. Człowiek-magik, który w finale ograł Brazylijczyków, wyciągają asa z rękawa/królika z kapelusza – przestawiając środkowego na atak, a atakującego na przyjęcie, odwracając tym pokerowym ruchem losy całego meczu (przyp. Rosjanie przegrywali już 0:2). Pojawia się i znika – szlifuje, poleruje, dokręca, analizuje, sumuje, osiąga sukces i … odchodzi. Teraz, po – łagodnie mówiąc – nieudanym starcie Rosjan w Lidze Światowej, wraca, by uzdrowić, to co chore i poprowadzić swoich podopiecznych do Rio. Czy mu się to uda? Cóż, nie nazywałby się Alekno, gdyby tego nie dokonał. W jego słowniku nie ma bowiem hasła mission imposible.



3 w 1

Jaka taktyka na Rosjan? Otóż, mix trzech kosmicznie genialnych w swojej prostocie rozwiązań. Najpierw elegancko odrzucamy ich od siatki, potem neutralizujemy Dimitrija Muserskijego, a na koniec soczyście blokujemy Maksima Michajłowa. Natomiast dobre przyjęcie i szybkie, kombinacyjne rozegranie zapewnią nam autostradę do rosyjskiego boiska. Do dzieła!


Przewidywane meczowe „szóstki’ :

ROSJA
POSLKA


Maksim Michajłow
Bartosz Kurek
Siergiej Grankin
Fabian Drzyzga
Denis Biriukow/Siergiej Tietiuchin 
Michał Kubiak/Rafał Buszek (Włodi?)
Dimitrij Muserskij/Artiom Smoliar 
Piotr Nowakowski/Karol Kłos
Aleksiej Obmoczajew
Paweł Zatorski
Coach : Władimir Alekno
Coach : Stephane Antiga


*ciekawostki : poznajnieznane.pl

A już w czwartek zapraszam do Siatkary, czeka na Was niesamowita wycieczka do Włoch :)

czwartek, 6 sierpnia 2015

#round_the_volley - Argentyna




Argentyna to kraj w Ameryce Południowej położony między Oceanem Atlantyckim a górskimi pasmami Andów. W dolinie La Platy leży stolica Albicelestes – boskie Buenos Aires. Atrakcyjna turystycznie jest Cordoba oraz Park Narodowy Iguazu z fantastycznymi wodospadami. W kraju wspaniałych sześciotysięczników (Aconcagua) oraz siedmiokolorowych gór tradycyjnym i bardzo popularnym napojem jest yerba mate, którą kupimy za argentyńskie peso, jeśli oczywiście znamy hiszpański ;) . Argentyna to kraj wielkich osobistości – Diego Maradona (najwierniejsi fani stworzyli religię ku czci jego imienia), piłkarski bóg z Rosario Leo Messi, papież Franciszek … Jesteście ciekawi jak w kraju footballu wygląda siatkówka? Tango czas zacząć! Panie proszę panów … ;)



Szepty historii

Siatkarska Argentyna największe triumfy święciła w latach 80. XX wieku. Rok 1982 to brąz Mistrzostw Świata, natomiast 1988 to czas trzeciego miejsca podczas Igrzysk Olimpijskich. Słynnymi reprezentantami Albicelestes byli, a jakże, Hugo Conte, Jon Uriarte, Raul Quiroga oraz Daniel Castellani (były trener m.in. Skry Bełchatów, reprezentacji Polski oraz Zaksy Kędzierzyn-Koźle). Dziś „synowie wielkich ojców” pod czujnym okiem trenera Julio Velasco zbierają szlify, by zawojować świat, jak ich poprzednicy. Efekt? Złoto Igrzysk Panamerykańskich 2015 na szyjach Nico Uriarte i Facu Conte (MVP turnieju). Czy Velasco siłą swego trenerskiego geniuszu sprawi, że Argentyna za parę lat będzie niczym „drugi siatkarski Iran”? Mamy przeczucie, że tak właśnie będzie!



Kibice

Latynosi to bardzo rodzinni i gościnni ludzie, pełni ciepła i serdeczności. Sympatyczni, otwarci, kontaktowi, witają się całując w oba policzki. Budzą się do życia nocą, jak to południowcy. Statystycznie każdy Argentyńczyk słucha radia aż 20 godzin tygodniowo! Ciekawe, prawda?

Mimo iż siatkówka przegrywa tam ze sportem narodowym-religią piłką nożną, to Argentyńczycy są nią zauroczeni. Najwierniejsi kibice jeżdżą za swoimi reprezentantami, wspierając ich dzielnie, o czym mogłam się przekonać podczas Mistrzostw Świata w Polsce :)



Argentyńskie tango

Gra muzyka. Panie proszą panów. A na boisku do tańca zaprasza Nico Uriarte. Uwaga na tego magika! Z bloku zrobi młynek, zawróci nam w głowie i namaluje siatkarską impresję niczym Claude Monet. Nasi blokujący muszą mieć oczy i uszy szeroko otwarte! Nico jest czarodziejem, który finezyjnie łączy geniusz z potęgą. Nie dajmy się zwieść! Piłka szybka niczym F16 powędruje na lewe do Facu Conte, który jest zamkiem i kluczem do sukcesu Albicelestes, takim siatkarskim Messim. Tradycyjna krótka, potem przesunięta, pipe i powrót do Conte, bo oto Nico dyktuje rytm na dwa i siatkarski świat rozpływa się w zachwycie nad kosmiczną połóweczką. Recepta na ten nieziemski duet? Kąśliwa zagrywka! Jeśli odrzucimy Argentyńczyków od siatki bezbłędnie odczytamy zamiar rozgrywającego, który ratując sytuację zagra do … Facu Conte. A tam będzie czekał nasz blok. Voila! ;)




Przewidywane meczowe „szóstki” :

ARGENTYNA
POLSKA


Jose Luiz Gonzalez
Bartosz Kurek
Nicolas Uriarte
Fabian Drzyzga
Facundo Conte/Nicolas Bruno 
Michał Kubiak/Rafał Buszek (Włodi?)
Sebastian Sole/Pablo Creer 
Piotr Nowakowski/Karol Kłos
Sebastian Closter
Paweł Zatorski
Coach : Julio Velasco
Coach : Stephane Antiga


wtorek, 4 sierpnia 2015

#round_the_volley - Tunezja



Tunezja, położona w Afryce Północnej, zajmuje powierzchnię równą połowy Polski. Jej wschodnie i północne wybrzeże opływa Morze Śródziemne. „Europejski” klimat (średnia temperatura wynosi 25 stopni Celsjusza) i popularne kurorty (Sousse, Monastir, Wyspa Dżerba) sprzyjają turystyce. Odwiedzając Tunezję warto zobaczyć gorące źródła Korbous, Medynę w Sfaxie, Bardo – muzeum w stolicy Tunisie, Lasy Palmowe i Korkowe, słone jezioro Chott El Jerid i oczywiście pustynię, którą można zwiedzić na wielbłądzie. Spacerując piękną plażą wzdłuż czystego morza można wybrać się na wycieczkę śladami twórców „Gwiezdnych Wojen”. Dla miłośników zakupów atrakcją okaże się rynek, gdzie w dobrym guście jest targowanie się o każdego dżinara. Idealnym zwieńczeniem dnia pełnego wrażeń będzie kolacja; jaśmin we włosach (jaśmin to kwiatowy symbol Tunezji) i tradycyjny kuskus, rozkosz dla zmysłów! A jak wygląda siatkarska Tunezja? Zobaczcie sami!



Szepty historii

Siatkówka w Tunezji to sport dość egzotyczny; brak sukcesów międzynarodowych skutkuje słabą znajomością tamtejszych siatkarskich realiów przez nas – Europejczyków. Tunezyjczycy od lat są wicemistrzami Afryki – w tych rozgrywkach regularnie ulegają tylko Egipcjanom. 



Kibice

Wbrew pozorom Tunezyjczycy to łagodni, tolerancyjni ludzie. Są sympatyczni i czarujący. Uwaga, informacja dla pań : uwielbiają piękne Polki! ;) (według relacji osób mieszkających w Tunisie, informacja wyczytana na forum). Siatkówka nie jest w Tunezji popularna, ale możemy być pewni, że miłośnicy naszego ulubionego sportu, w mniejszych bądź większych grupach, zawitają do Japonii, by wspierać swoich reprezentantów. W końcu czego się nie robi dla siatkówki, prawda?



Pay attention, please

Najlepszą taktyką na egzotycznego przeciwnika jest zachowanie koncentracji od pierwszej do ostatniej piłki. To my musimy kontrolować sytuację na boisku i nie dać się rozegrać Tunezyjczykom. Najtrudniej gra się mecze, które trzeba wygrać i to najlepiej za 3:0, dlatego tak ważne będzie skupienie tylko i wyłącznie na naszej dobrej grze.



Przewidywana meczowa „szóstka” :


TUNEZJA
POLSKA


Marouen Garci
Bartosz Kurek
Marouane M'rabet 
Fabian Drzyzga
Mohamed Ali Ben Othmen/ Miladi Elyes Karamosli
Michał Kubiak/Rafał Buszek (Włodi?)
Skander Ben Tara/Omar Agrebi
Piotr Nowakowski/Karol Kłos
Tayeb Korbosli
Paweł Zatorski
Coach : Fethi Mlcaouar
Coach : Stephane Antiga


Z Tunezji to już wszystko. Po bezpiecznym lądowaniu godnym kapitana Wrony odsyłam Was do Siatkary, która zabierze Najlepszych Kibiców na Świecie w podróż do Egiptu. Zapnijcie pasy! :)

czwartek, 30 lipca 2015

#round_the_volley - Japonia





Japonia to państwo usytuowane na wąskim łańcuchu wysp na zachodnim Pacyfiku, u wschodnich wybrzeży Azji. W Kraju Kwitnącej Wiśni ze stolicą w Tokio spotkasz buddyjskich mnichów a za unikalne kwadratowe arbuzy zapłacisz jenem. W rozpoczynającym się w kwietniu roku szkolnym (raj dla uczniów!) uraczysz się KitKatem, bowiem to właśnie te słodycze królują wśród japońskiej młodzieży. Dlaczego? Powód jest prosty. Słowa KitKat skojarzono z „kitto katsu”, co w wolnym tłumaczeniu oznacza na pewno zwyciężysz. Przechadzając się ulicami Tokio z pewnością natkniesz się na niesamowite subkultury, przesympatyczni Japończycy pomachają do Ciebie, by dać znak do rozmowy (machanie to nie pozdrowienie, dobrze dedukujecie), a kto wie, może zostaniesz zaproszony na filiżankę herbaty? W kraju, gdzie sportem narodowym jest sumo, ludzie noszą maseczki chirurgiczne, by nie zarazić się chorobą, a młodzież zachwyca się mangą mottem jest pokój i postęp. I to właśnie tu od lat odbywa się siatkarski Puchar Świata. Zapraszamy więc na wycieczkę do Japonii!



Szepty historii


Reprezentacja Japonii największe triumfy święciła w latach 70. XX wieku. Złoto Igrzysk Olimpijskich w 1972 roku, dwa brązowe krążki Mistrzostw Świata 1970 i 1974 oraz srebro Pucharu Świata 1977 to jak do tej pory największe osiągnięcia wielokrotnych Mistrzów Azji.




Kibice


Narodowym sportem Japończyków jest sumo i dżudo. Mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni mają jednak sentyment do siatkówki i wspierają swoje narodowe reprezentacje podczas World Grand Prix oraz Pucharu Świata, tłumnie gromadząc się w hali, gromko skandując Nippon, Nippon. Wbrew temu, co obserwujemy na całym świecie zdominowanym przez siatkówkę męską, w Japonii króluje kobieca wersja tego pięknego sportu. Kibice kraju pokoju i postępu to sympatyczni wieczni optymiści, pozytywnie nastawieni do obcokrajowców, o czym przekonali się już nasi siatkarze ;)









Azjatycka gra na czas

Japońscy siatkarze nie grzeszą wzrostem, co czyni ich mobilnymi w obronie, doprowadzając do rozpaczy próbujących dobić się do parkietu rywali. Siłę zespołu trenowanego przez Masashi Nambu od lat stanowi „święta trójca” – atakujący Kunihiro Shimizu, rozgrywający Yuta Abe i libero Takeshi Nagano. I to właśnie na nich będziemy musieli najbardziej uważać. Nasz sposób na Japonię? Kąśliwe zagrywki w stronę Yuki Ishikawy, by wyeliminować go z ataku (omijamy strefę libero). Należy spodziewać się, że w trudnych sytuacjach większość piłek zostanie rozegranych na prawe skrzydło do atakującego Shimizu. Blok musi być zatem szalenie szczelny i ustawiony późno, bowiem Japończycy są świetnie wyszkoleni technicznie i z pewnością będą próbować siatkarskich sztuczek. Chłopcy muszą próbować zakończyć akcję w pierwszym, soczystym uderzeniu, by uniknąć niekończących się "przebijanek" i pojedynków na obrony.



Przewidywana meczowa „szóstka” :

JAPONIA
POLSKA


Kunihiro Shimizu
Bartosz Kurek
Yuta Abe
Fabian Drzyzga
Yuki Ishikawa/ Masashi Kuriyama
Michał Kubiak/Rafał Buszek
Yoshifumi Suzuki/Akihiro Yamauchi
Piotr Nowakowski/Karol Kłos
Daisuke Sakai/ Takeshi Nagano
Paweł Zatorski
Coach : Masashi Nambu
Coach : Stephane Antiga




Wycieczka po Japonii zaliczona, zawodnicy rozpisani, taktyka gotowa, a chwila prawdy nastąpi na boisku 22 września.


Bądźcie gotowi, by dać wsparcie Biało-czerwonym! :)

środa, 29 lipca 2015

Round the volley - zapowiedź.



Witamy na planecie VOLLEY!


Polska, USA, Rosja

Iran, Argentyna, Włochy

Kanada, Australia, Wenezuela, Japonia

Egipt, Tunezja


Się (w)kręci!






12 drużyn zmierzy się w morderczym marszu o kwalifikację olimpijską w tegorocznym Pucharze Świata w dalekiej Japonii.


Kim są?
Co ukrywają?
Jakie asy mają w rękawie?


Siatkara i Snajper znów na tropie siatkarskich niezwykłości!


Zapraszamy na wycieczkę po planecie VOLLEY. Przez najbliższe 6 tygodni zabierzemy Was do 12 krajów, pokażemy najciekawsze miejsca, przedstawimy zawodników, opowiemy historię triumfów w blasku chwały i porażek w morzu łez, opracujemy taktykę na pojedynki z naszymi rywalami, zaprezentujemy charakterystykę drużyn i ich kibiców i … (jak zawsze) podbijemy Wasze serca! ;)


this summer

#round_the_volley

present by S2 Siatkara&Snajper

comming soon

don’t miss it!



piątek, 24 lipca 2015

Spain ♥

Z dedykacją dla Asi :*


Dreams come true.
You have to believe it.
Strongly, deeply, truly.



camp nou ♥

la rambla :)

blanes :)



port nocą :)

palmy! ukochane :)


bulwar :)





tossa :)


ogród botaniczny :)





dzika plaża :)



Zakochałam się w Hiszpanii. Zobaczyłam kawałek pięknego świata. Poznałam cudownych ludzi. Uwierzyłam w siebie. Spełniłam marzenia.

Dziękuję!

#podróżekształacą