środa, 22 lutego 2012

Czekając na rywali w Lidze Mistrzów...

... Skra wygrywa z Jastrzębskim Węglem 3:0.
"Ale.
Przecież "tylko" do 18, 23 i 21.
No nie ten styl.." - mówi mi koleżanka.
"Ale przecież siatkówka to nie skoki narciarskie, tutaj się not za styl nie daje.
Tu się wygrywa.
Nie ważne, czy 3:0, czy 3:2.
Każde zwycięstwo cieszy." - odpowiadam.
Więc nie minimalizujmy zwycięstw naszych ekip, nie wyolbrzymiajmy porażek - bo i z takim podejściem coraz częściej się spotykam.
Pozwólmy się siatkarzom cieszyć z sukcesów i nie umniejszajmy ich osiągnięć, zgadzacie się? :).

A w Lidze Mistrzów bój o Final Four trwa w najlepsze.
No i jak bumerang powraca temat, że Skra lepiej by się przygotowała do tego turnieju grając dwie rundy play-off, gdyby sobie sportowo awansowała presja byłaby mniejsza.
Może i lepiej.
A może nie lepiej?
Kto to może wiedzieć?
Sprawdzimy to podczas turnieju finałowego w Łodzi :).
Ja póki co będę milczała jak grób w tej sprawie, dam się Skrzakom spokojnie przygotować do turnieju i poczekam sobie na efekty. Tyle :).

A dziś mecz dwóch włoskich ekip : Trento grać będzie z Lube. Z dwojga złego chyba wolę Lube, a Wy? ;).



Jak bumerang powraca też temat pana Mariusza...
Klik.
A moje refleksje już niebawem w felietonie z cyklu "Dwa słowa".

Trzymajcie się ! :)

PS : Dzięki za ponad  3500 wejść :) :*

piątek, 17 lutego 2012

Mecz w mroźny dzień ;)

Cześć :).
Za nami kolejna kolejka Plusligi.
Ja miałam okazję obejrzeć sobie mecz Skry z Bydgoszczą :).

Pierwszy set tego pojedynku był jednym z najlepszych setów w tegorocznych rozgrywkach.
Na boisku trwała zacięta walka. Skra wypracowała sobie w prawdzie kilkupunktową przewagę, ale w końcówce seta na boisku pojawił się Antti Siltala i to za sprawą jego serwisów Delecta doprowadziła do remisu po 22. Od tego momentu drużyny szły łeb w łeb, walka toczyła się punkt za punkt i set zakończył się dopiero przy stanie 31:33 na korzyść Skry Bełchatów.
Drugi i trzeci set to już pełna kontrola bełchatowian nad poczynaniami na boisku. W drużynie Mistrza Polski utrzymywało się bardzo dobre przyjęcie, dlatego też Miguel Falasca miał komfort pracy. A wystawiał  na prawdę różnorodnie, korzystając ze wszystkich swoich atakujących. Z prawej strony strzelał Mariusz Wlazły, który przyzwyczaił już nas do szybkiej formy ataku ze skrzydła,  na środku na zmianę meldowali się Karol Kłos i Daniel Pliński, na lewym szalał Bartosz Kurek, którego dzielnie wspierał Michał Winiarski a i Falasca pokusił się o atak ;).
Druga partia zakończyła się przy stanie 16:25, a trzecia 17:25.
Delecta - Skra 0:3.
MVP spotkania został Bartosz Kurek, który straszył swoich rywali nie tylko nadzwyczaj mocnym i regularnym serwisem ale też atakiem z piłki szybkiej-płaskiej-podziemnej ;).

A pozostałe spotkania  przedstawiały się tak :

AZS Olsztyn - Trefl Gdańsk 1:3
Jastrzębski Węgiel - Fart Kielce 2:3
AZS Politechnika Warszawska - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3
AZS Częstochowa - Asseco Resovia 0:3

Kolejne emocje już w sobotę ! :).

A tymczasem niespodzianka :P :




Ładna zima? :)

poniedziałek, 13 lutego 2012

Kolejne mecze, kolejne pytania, kolejne emocje .

Cześć.
Jeszcze nie ochłonęliśmy po 14. kolejce Plusligi, a tu przed nami kolejna, 15.
A w niej wiele ciekawych meczy. Wiele pytań i pewnie wiele emocji.

AZS Olsztyn będzie podejmował u siebie Lotos Trefl Gdańsk.
Czy gdańszczanie przerwą pasmo porażek, czy może to olsztynianie będą górą?
Jedno jest pewne - obu tym klubom punkty są potrzebne jak powietrze.
Zapowiada się zatem ciekawy pojedynek.

Jastrzębski Węgiel zmierzy się z Fartem Kielce.
Patrząc na składy, to podopieczni trenera Bernardiego są silniejszym zespołem, ale kielczanie z pewnością nie będą odpuszczać. W tym sezonie jeszcze nikt meczu na papierze nie wygrał - liga jest coraz bardziej wyrównana, więc kalkulowanie jakiegokolwiek wyniku nie jest rzeczą łatwą. Kto będzie górą? Przekonamy się w środę od godziny 18.

"Mecz wieczoru", czyli konfrontacja Delecty Bydgoszcz z aktualnym Mistrzem Polski - PGE Skrą Bełchatów. Czy bydgoszczanie odniosą kolejne zwycięstwo? Czy może bełchatowianie dopiszą do swojej listy kolejne trzy oczka? Zapowiada się ciekawy mecz. Zasiadamy przed telewizory o 18 ! Obecność obowiązkowa ;).

AZS Politechnika Warszawska mierzyć się będzie z ZAKSą Kędzierzyn-Koźle.
I tu również można spodziewać się dobrego meczu, bo Politechnika ostatnio pomieszała szyki Skrze.
Czy Zaksa pokarze swoją siłę? Czy Politechnika niesiona dopingiem swoich kibiców odniesie zwycięstwo? Odpowiedzi na te pytania poznamy już niedługo :).

Kolejne starcie to pojedynek częstochowskiego AZS-u z rzeszowską Resovią.
Czy częstochowianie niesieni przez swoich kibiców będą triumfować?
Czy Sovia niesiona zwycięstwem nad Fenerbahce rozmontuje obronę swojego rywala i zgarnie kolejne trzy punkty? Mecz w środę od 19.


PS: Myślę nad nowym cyklem "Plus, minus". Miałoby to wyglądać tak, że jeśli będzie się coś działo, czy to w lidze, czy w siatkarskim światku, to opiszę to na blogu i albo dam plusa, albo minusa ;).Albo wrażenia po kolejkach naszej ligi. Co na plus, a co na minus.  Jak myślicie? Piszcie w komentarzach :).
PS2 : Napisałam ciut o sobie i mojej przygodzie z siatkówką. Jeśli chcecie, czytajcie ;).

niedziela, 12 lutego 2012

Kto z kim i gdzie w Lidze Światowej? :).

Ale zanim o tym, mam dla siebie i wszystkich z wielkopolskiego , kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego i świętokrzyskiego wspaniałą wiadomość : ZACZYNAMY FERIE, Kochani ! :).
Zamierzam je spędzić w atmosferze siatkarsko-leniwego odpoczynku i swobody. Mam też do zrealizowania misję - jeśli się uda jej owoce ujrzycie już niedługo na moim blogu, a tymczasem : trzymajcie za mnie kciuki ! :).

Więc wracając do tematu : kto z kim i gdzie w Lidze Światowej?

Grupa A :
Rosja, Kuba, Serbia, Japonia

18-20.05 Hamamatsu, Japonia
15-17.06 Hawana, Kuba
22-24.06 Kaliningrad, Rosja
28-30.06 Nowy Sad, Serbia

Grupa B :
Brazylia, Polska, Finlandia, Kanada

18-20.05 Toronto, Kanada
1-3.06  Katowice, Polska
8-10.06 San Bernando  do Campo, Brazylia
15-17.06 Tampere, Finlandia

Grupa C :
Włochy, Francja, USA, Korea Płd.

18-20.05 Florencja, Włochy
15-17.06 Lyon, Francja
22-24.06 Gwangju, Korea Płd.
29.06 - 01.07 Dallas, USA

Grupa D :
Argentyna, Bułgaria, Niemcy, Portugalia

25-27.05  Frankfurt, Niemcy
15-17.06 Buenos Aires, Argentyna
22-24.06 Guimares, Portugalia
29.06-01.07 Sofia, Bułgaria

Turniej finałowy :
4-8.07 Sofia, Bułgaria


Kto się wybiera? :).
Ja zamierzam uderzyć do Katowic.  Zawsze chciałam ujrzeć na własne oczy i poczuć na własnej skórze magię Spodka i może w końcu będzie ku temu okazja :).

Trzymajcie się ! :).

niedziela, 5 lutego 2012

Z serii "Dwa słowa" : Skra Bełchatów.

Skra Bełchatów .
Kochana i nienawidzona.
Skuteczna i bezlitosna.
Triumfująca.
Zwycięska.
Dominująca.
Niesamowicie zgrana.

2005, 2006, 2007, 2008, 2009, 2010 i 2011 - pasmo zwycięstw Skry w mistrzostwach Polski zdaje się nie mieć końca.
Bełchatowianie dominują już od siedmiu lat, a ich hegemonia zdaje się już nieco męczyć kibiców.
Skra jednak nic sobie z tych zarzutów nie robi - z każdym sezonem zaskakuje nowymi rozwiązaniami, gromiąc rywali.
Skra to Skra.
Już nie jeden przekonał się o jej sile.
Podrażniona porażką odpłaca się jeszcze boleśniej.
Można z nią wygrać, ale jak wielu się już przekonało, tylko raz.
W batalii o mistrzostwo Polski bełchatowianie nie mają sobie równych i mimo pojedynczych porażek, koniec końców zdobywają upragnione trofeum.
To samo tyczy się Pucharu Polski - "dopuszczenie"  Skry do półfinału, prawie zawsze oznacza jej końcową wygraną.
W Lidze Mistrzów bełchatowianie radzą sobie dobrze, lecz na długiej liście pięknych zwycięstw brakuje tego najcenniejszego - triumfu w elitarnych rozgrywkach Ligii Mistrzów.
Triumfu, który zamknąłby usta wszystkim niedowiarkom.
Triumfu, którego ten klub, ci zawodnicy są godni i głodni ;).

W Skrze grają jedni z najlepszych zawodników na swoich pozycjach.
Z prawej antenki bezlitośnie strzela Mariusz Wlazły, który rozwiewa wszelkie wątpliwości i częstuje rywali  kąśliwym serwisem. Przy lewej antence meldują się Bartek Kurek, który swoimi atakami "robi różnicę" i Michał Winiarski, którego techniczne zagrania są nie tylko misternie wykonane, ale też bardzo skuteczne. Mózgiem zespołu jest Miguel Angel Falasca, który dowodzi rozegraniem. Na środku siatki prawdziwy mur nie do przejścia tworzą Marcin Możdżonek i Daniel Pliński. O stabilność przyjęcia dba Paweł Zatorski, który popisuje się fantastycznymi obronami, po których ręce same składają się do oklasków.
O wartości zespołu stanowią też wspaniali zmiennicy. A na ławce Skry znajdziemy m.in: Michała Bąkiewicza - człowieka od czarnej roboty, który życie poświęcił siatkówce, i który zawsze ratuje z opresji kolegów, Aleksa Atanasijevica, Konstantina Cupkovica, Pawła Woickiego, czy Karola Kłosa. Skład szeroki i wyrównany, który wspólnie pracuje na sukces ekipy z Bełchatowa.

I tylko triumfu w Lidze Mistrzów brakuje. Więc Panowie trzymam za Was kciuki. Możecie to zrobić ! :).

GMCnetwork mistrz! :)

sobota, 4 lutego 2012

Dreams.

Marzenia trzeba spełniać. Co by się nie działo, trzeba za nimi gonić. Łapać, kiedy uciekają, doganiać, chwytać.
KONIECZNIE.
Wiem jak to jest, gdy uciekają bezpowrotnie.
Ale wtedy trzeba gonić następne.
Ja zamierzam tak robić.
Zamierzam - bo nie zawsze się udaje i nie zawsze będzie się udawało.
Ale zawsze trzeba wierzyć :).
Łodzio, nadchodzę ! :P.
I nie dam się z tego wyjazdu wyrzucić.
Spełniam marzenia.
I za Was też trzymam kciuki ! :).




GMCnetwork  - mistrzostwo świata. Dziękuję.

PS: Jutro coś z "Dwa słowa", bo normalnie aż wstyd ;)

środa, 1 lutego 2012

6 !

Cześć, cześć ! :).
No ja  sobie szóstki nie dam, bo faktycznie dawno mnie tu nie było ;).
Ale już zabieram się za "nadrabianie" ;).

Wiem, że Puchar Polski był już dawno, ale chciałabym troszkę o nim wspomnieć.

Szóstka  to zdecydowanie liczba pucharowa.
Na szóstkę zasługiwała organizacja turnieju finałowego o Puchar Polski rozgrywany w Rzeszowie.
Dopisali kibice, dopisały emocje. 6 !

Na szóstkę zasługują zespoły biorące udział w turnieju finałowym.
Mieliśmy mnóstwo emocji, wspaniałych wymian i twardej, męskiej walki. Szóstka, Panowie!

Na szóstkę zasługują kibice, którzy jak zwykle wspaniale się spisali : zdzierali gardła, śpiewali i dzielnie dopingowali. Szóstka, Kochani ! :).

W końcu mieliśmy najlepszych zawodników turnieju :

MVP : Miguel Angel Falasca
Najlepiej zagrywający : Mariusz Wlazły
Najlepiej atakujący : Michał Łasko
Najlepiej przyjmujący : Michał Winiarski
Najlepiej broniący : Paweł Zatorski
Najlepiej rozgrywający : Miguel Angel Falasca
Najlepiej blokujący : Marcin Możdżonek

Szóstka, Panowie ! :)

~

Puchar Polski Pań powędrował natomiast do Dąbrowy Górniczej i bardzo się z tego cieszę ! :).
Dąbrowianki wolą walki i zespołowością "połknęły" wyżej notowane przeciwniczki i osiągnęły ogromny sukces. Brawo Dąbrowa ! :).

~

A co ostatnio?
Mogę się pochwalić, że oglądałam mecz  Skry z Rzeszowem :).
Skra wygrała 3:0.
Bełchatowianie dominowali na boisku już od rozgrzewki ;).
Przez pierwszy set przemknęli jak burza, mimo iż trener Jacek Nawrocki dokonał paru zmian w składzie.
Na pozycji atakującego zamiast Mariusza Wlazłego zagrał Aleks,a  na środku oglądaliśmy Wytze Kooistrę i Karola Kłosa. W drugim secie to Resovia górowała. Z odsieczą przyszedł Wlazły, ale to Bartek Kurek wygrał seta dla Skry. Trzeci set to kolejna dominacja bełchatowian. Trener Nawrocki powrócił do swojego optymalnego składu z Wlazłym, Możdżonekiem i Plińskim, a panowie doskonale wykonali swoje zadania i Skra cieszyła się ze zwycięstwa  nad odwiecznym rywalem, 25:16.
MVP : Bartek Kurek.

PS: Macie może jakiś pomysł z czego można zrobić pamiątkową pszczółkę dla kibica Skry? :P. Odpiszcie w komentarzach, będę wdzięczna :).
PS2 : Postaram się pisać częściej :).