sobota, 16 czerwca 2012

3:0.

3:0  nasze Panie ograły reprezentację Korei  oraz Tajwanu w tegorocznej edycji World Grand Prix i z dorobkiem 9 punktów uplasowały się na szóstej pozycji w tabeli końcowej.
Jutro Polki czeka najtrudniejszy w tym turnieju mecz z Chinkami.
Jeśli chodzi o formę naszych Reprezentantek, to ciężko cokolwiek na ten temat powiedzieć. Pierwszego meczu z Koreą nie dane mi było oglądać, natomiast po dzisiejszym pojedynku z Tajwanem mam mieszane uczucia. Jak to zwykle bywa w spotkaniach "teoretycznie formalnych", koncentracja gra tu dużą rolę, Nasze  Dziewczyny utrzymały ją tylko w pierwszym secie wygranym do 10. Natomiast potem wyraźnie się rozluźniły "myśląc, że wygra się na stojąco" - jak pięknie ujął to pan Krzysiu Wanio bądź pan Tomek Wójtowicz, dokładnie nie pamiętam ;)
[ swoją drogą, to ta para komentatorów rozwaliła system - śmiałam się razem z  nimi ;) ].
 "Na stojąco" faktycznie nie dało się wygrać, lecz mimo że nasze siatkarki przegrywały na pierwszej przerwie technicznej 8:1,  zdołały dogonić swoje rywalki i wygrać w końcówce do 24.  W trzecim secie też było troszkę nerwowości, ale ostatecznie Polki wygrały te partię do 19. Trener Alojzy Świderek manewrował składem, dając szansę praktycznie wszystkim zawodniczkom. Udany debiut w Reprezentacji Polski zaliczyła młodziutka środkowa Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Sosnowcu Agnieszka Kąkolewska :).

Zgodnie z planem, czyli 3:0 nasi siatkarze, którzy bez zbędnych fajerwerków odesłali Finów z kwitkiem, dopisując kolejne trzy cenne punkty na swoje konto.Spotkanie nie miało jakiegoś powalającego tempa, gdyż ekipa Daniela Castellaniego nie zaprezentowała się najlepiej. Finowie mają mnóstwo problemów kadrowych, poza tym wcześniej grali turniej kwalifikacyjny do Igrzysk Olimpijskich i to wszystko wpływa na ich słabszą dyspozycję. Podopiecznych trenera Castellaniego czeka jutro "mały finał" z ekipą Kanady o zapewnienie sobie startu w przyszłorocznej "światówce". Nie wiem jak Wy, ale ja trzymam za nich kciuki - z sympatii do Daniela ;).
Wobec niespodzianki jaką sprawili Kanadyjczycy, urywając punkt Brazylijczykom, nasza Reprezentacja już wczoraj zrównała się punktami z ekipą Bernardo Rezende. Obie drużyny zagrają jutro decydujący mecz o pierwsze miejsce w grupie. Zwycięzca otrzyma bilet na turniej finałowy w bułgarskiej Sofii, rozgrywany w dniach 4-8 lipca.

Dziś - także 3:0 - nasi Reprezentanci pokonali ekipę Glenn'a  Hoage'a  w drugim dniu turnieju Ligii Światowej Siatkarzy w fińskim Tampere. Co rzuciło mi się w oczy?

1. Paweł Guma Zagumny moim Mistrzem ! :D. Ta kiwka z drugiej piłki zaraz po wejściu na boisko, te genialne krótkie z Cichym Pitem i Muratorem, no i oczywiście magiczne szybkie do skrzydła z Winiarem  - no po prostu marzenie ! :)).

2. Michał Winiar Winiarski geniuszem ! :)). Kocham te jego szybkie do skrzydła z Gumą i już :).

3. Mamy bardzo wyrównany zespół - obojętnie kto wchodzi na boisko, wnosi coś dobrego do gry naszej drużyny.  Panowie wspaniale się uzupełniają i niech tak pozostanie :).

4. Tak jak pan Irek Mazur obawiam się o wysoką formę naszych biało-czerwonych Dzików, a raczej czy nie przyszła ona za wcześnie.  Na szczęście nasz wspaniały, złotousty ekspert Polsatu Sport uspokoił mnie nieco, że można tą dyspozycję utrzymać. Poza tym, znamy trenera Anastasiego i jego system pracy, który sprawdził się trzykrotnie - więc dlaczego miałby się teraz nie sprawdzić, prawda? :)
Trzymamy kciuki za nasze Dziki i kibicujemy mocno, bo jutro "grupowy finał" z Brazylią.

W GÓRĘ SERCA, POLACY WYGRAJĄ MECZ ! :D  


Podsumowując, dziś dzień pod znakiem 3:0 dla polskiej siatkówki.
Co Wy na to,  żeby w wieczornym meczu Polaków z Czechami w piłkarskim Euro 2012 również było 3:0 dla biało-czerwonych? Jak wszyscy, to wszyscy, prawda? ;)




A co w  Pluslidze piszczy?
Skra zakontraktowała Yosleyder'a Cala'e :). Kubańczyk zastąpi Bartosza Kurka.  Więcej na skra.pl.




:)



Zbychu Bartman w Resovii? Oficjalny serwis Mistrzów Polski milczy, ale kibice chyba nie mieliby nic przeciwko temu, prawda? ;)
Krzysztof Gierczyński i Radosław Zbierski  nowymi zawodnikami Jastrzębskiego Węgla :).




Czekam na jutro, na Brazylię. Do boju,  Brygado Dzików ! ♥

10 komentarzy:

  1. To prada,ze i siatkarki i siatkarze zagrali dziś bardzo dobrze ;) Oby jutro było podobnie, chociaż rywale w obu przypadkach będą znacznie trudniejsi.

    PS. A transfer Kubańczyka do Skry baardzo mi się podoba. Pewnie wszystko zweryfikuje jeszcze sezon, ale myślę, że to dobry zakup

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi właśnie ten Kubańczyk w Skrze nie pasuje... Przepraszam, że to mówię, ale dla mnie osobiście nikt Kurka nie zastąpi, pewnie tak uważam, ze względu na moją wielką sympatię do niego. Nie wiem...
    A dzień całkowicie siatkarski :) Może nasi piłkarze też mile nas zaskoczą? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tam, oj tam :P. nie ma ludzi niezastąpionych :)
      chociaż jak Miguel ze Skry odchodził to ryczałam ... ;)

      Usuń
  3. Meczów siatkarek nie oglądałam, bo godziny trochę za wczesne :D Ale fajnie, że wygrały ;)
    O tak, Wójtowicz + Wanio = hahaha, oni zawsze coś wymyślą ;P

    Także będę kibicować Finom i mam ku temu 3 argumenty: Daniel Castellani, Mikko Oivanen i Matti Hietanen ;D

    Ej! Ale Paweł to MÓJ mistrz! :D On jest genialny. Mam nadzieję, że dzisiaj też będzie miał okazję pokazać swój geniusz :)
    Z drugim, trzecim i czwartym punktem też się zgadzam (zresztą, jak zawsze ;*)

    Szkoda, że piłkarzom się nie udało. Aż mi się smutno zrobiło, jak na nich patrzyłam po meczu i przypomniał mi się mecz LM Skry z Zenitem ;`(

    Cala to ma zasięg! Nie mogę się doczekać, aż Go zobaczę w żółto-czarnej koszulce :)
    ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. coraz częściej mi się wydaje, że zamiast komentowania tego co piszesz, wystarczy napisać po prostu i bez czytania : "zgadzam się" xD

      Usuń
  4. o jakoś nie zaskoczyła mnie wiadomość że siatkarze wygrali ale żeby jeszcze siatkarki no to bardzo dobrze, miejmy nadzieje że dziewczyny podniosą się i będą dobrze grały tak jak kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziki są tak dzicy, że rozwalą na boisku wielką Brazylię! :)
    ooooo tak, ta kiwka Gumy zrobiła wrażenie ^^
    Zgadzam się, mamy wyrównany zespół co widać w statystykach. Każdy dokłada coś od siebie. I o to właśnie chodzi! Samymi indywidualnościami nie da się wygrywać. My mamy DRUŻYNĘ i niech tak zostanie ;))

    Kobietki... hmmm. Jakoś nie przywiązuję do nich większej wagi, ale życzę im jak najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nasi siatkarze bardzo dobrze dążą do finału i mam nadzieję, że wszyscy razem pokonamy dzisiaj Brazylię i się tam znajdziemy ;)
    Kibicuję także panią, oby więcej wygranych! ;)
    A co do Yosleyder'a Cala'e to nie znam go wcale, ale jestem ciekawa jak zaprezentuje się w Skrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A miałem ogromną nadzieję na 3:0 przez całą sobotę, ale niestety...

    O amerykańskim Kubańczyku w Skrze mówiło się od jakiegoś czasu, ciekawe kto będzie na rozegraniu. To jest zagadka!

    OdpowiedzUsuń