Cześć, cześć, Kochani!
Spokojnie, nie zaginęłam w akcji, nie zostałam zablokowana, zakodować też się nie dałam, tylko najzwyczajniej w świecie mój komputer odmówił współpracy, musiał udać się na kilkutygodniowe wakacje i tak oto zniknęłam. Ale powracam!
Już trenuję. Pracuję nad techniką słowa i siłą perswazji. Staram się wypracować systematyczność. Oglądam co mogę i kiedy mogę. Słowem, wkraczam w nowy sezon :)
Mam przed sobą ciężki tydzień, trzymajcie kciuki!
Waszymi wspaniałymi postami zajmę się koło piątku, obiecuję! :)
#mamyPuchara
#mistrzBełchatów
PS : Jesteście niesamowici! Mimo mojej chwilowej abdykacji często, ba!, bardzo często odwiedzaliście moje królestwo :)
Post będący zwieńczeniem naszych złotych Mistrzostw Świata był wyświetlany 885 razy, post o Mariuszu Wlazłym (straszy, ale wciąż popularny) aż 451, a na moim blogu widnieje magiczne 21 700 .. Słów mi brak! Najlepsi Kibice na Świecie! :);*
Owocnych treningów! ;*
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za nadchodzący tydzień, poradzisz sobie. Bo jak nie my (kibice Skry!) to kto?! :D #MistrzMistrzBełchatów
Gratuluję świetnych wyników i życzę kolejnych tysięcy na liczniku ^^ :*
W końcu żółto-czarna moc jest w nas , damy radę , jasne że tak :)
Usuńi dziękuję! ;*
Trzymam kciuki za ten ciężki czas i gratuluję tak dużych ilości wyświetleń postów, troszkę zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :)
UsuńMożna powiedzieć, że mój blog niczym siatkarze, przechodzi teraz złoty okres ;)