Cześć ! :).
Zaczęły się ferie zimowe. Dla jednych fajnie, dla innych niekoniecznie. Ja przerwę w nauce będę miała dopiero w lutym ;).
Poza tym pada śnieg ! :D.
Cieszycie się?
A na siatkarskich parkietach emocjonująco :).
Liga Mistrzów.
Zaksa Kędzierzyn pokonała bez większych problemów CAI Teruel, natomiast Skra przegrała z VB Tours bardzo dotkliwie 3:0, co ciekawie rokuje przed spotkaniem obu drużyn na krajowym podwórku już w niedzielę.
Czy Skra, podrażniona porażką, "połknie" kędzierzynian? Czy może Zaksa uskrzydlona zwycięstwem pokona Mistrza Polski? Będziemy świadkami iście mistrzowskiego pojedynku, czy będziemy musieli zadowolić się szybkim 3:0? A jeśli 3:0, to w którą stronę? Odpowiedzi na te pytania poznamy w niedzielę.
Znamy półfinalistów Pucharu Polski.
Święta wojna, czyli Skra conta Resovia. Kto wyjdzie z tej rywalizacji obronną ręką? Kto będzie musiał przełknąć gorycz porażki? I wreszcie jak zareagują kibice w rzeszowskim "piekiełku" na wieść o przybyciu odwiecznego wroga? Zapowiada się pojedynek mistrzów !
"Niewygodni" przeciwnicy? Patrząc na rywalizację jastrzębsko-kędzierzyńską, szczególnie z perspektywy tych drugich, można by tak rzec. Ale w tym sezonie łamane są wszelkie stereotypy. Oba zespoły mają w swoich szeregach niesamowicie walecznych i utalentowanych kadrowiczów, oba kluby są głodne sukcesów. Jastrzębie, czy Zaksa? Dowiemy się już 21 stycznia od 14.30 !
A co w Pluslidze?
Dziś niesamowite spotkanie na warszawskim Torwarze!
Politechnika podejmować będzie Jastrzębski Węgiel. Oba zespoły mają chrapkę na trzy punkty, więc zapowiada nam się iście emocjonujący bój. Poza tym, chyba nikomu nie trzeba przypominać, że to właśnie te dwa kluby walczyły między sobą o Michała Kubiaka, który ostatecznie reprezentuje pomarańczowe barwy jastrzębskiego klubu. Walka o zwycięstwo i rozliczne podteksty muszą zaowocować emocjonującym widowiskiem. Początek spotkania o 14.30 ! :).
PS : Jutro coś z serii "Dwa słowa" :).
PS 2 : Agu, krzycz na mnie ;). niestety mam słabość do tego szablonu, ale jak coś, to mów, a zaraz go zmienię :).
Śnieg... teraz to sobie może padać... poleciał w kulki w święta, to już go nie chcę :P hehe
OdpowiedzUsuńPolitechnika rozegrała dość ciekawe spotkanie. Nie spodziewałam się aż tak dobrej postawy Warszawiaków. Ostatecznie Jastrzębie wygrali ;) Pozdrawiam! :)
Ja mam ferie za dwa tygodnie, a ze śniegu ani trochę nie cieszę. Jakoś nie mam ochoty na stanie w śniegu po kolana na przystanku i czekać na autobus, który zakopał się w zaspie :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Skra przegrała. Mam jednak nadzieję, że jutro pokona ZAKSĘ i wszystko wróci do normy :)
No, AZS się spisał. Co prawda przegrana, ale urwanie punktu JW to i tak dobrze :)
Pozdrawiam:)
Anetko, dobry pomysł ! :D. wchodzę w to :D. taki bloggerski zlot, trzeba by to wziąć pod uwagę i to ostro ! :). mogłoby być fajnie :).
OdpowiedzUsuńOsobiście nie mogę doczekać się półfinałów Pucharu Polski będzie tyle emocji! Jestem ciekawa jak kibice asseko przywitają Wlazłego i czy tym razem pokażą, że jednak mają troszkę rozumu.. : ) No i najbardziej na świecie chciałabym, żeby Jastrzębie pokonało Kędzierzyn i żeby zdobyło Puchar Polski- najlepszy prezent na urodzinki, które mam jutro. Miło byłoby.
OdpowiedzUsuńJa też niestety dopiero w lutym mam ferie. Od 13 :| Ale muszę wytrzymać. Choć nie chciałabym mieć teraz, bo to za szybko po tych świętach. A u mnie śnieg nie pada :((
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że Jastrzęski wygra z ZAKSĄ. Ostatnie spotkanie wygrali 3:2. Moze i tak być. Tylko jak będą grali tak jak z Warszawą dziś, to kariery wielkiej im nie wróżę w tym meczu.
NN na jastrzebski, zapraszam :)
Oczywiście! Mam nadzieję, że uda się wszystkim dotrzeć do Gdańska ;) W maju zaczniemy poważniej o tym myśleć i zbierać chętnych, co? :D Bo teraz nic nie jest pewne... Nie ma jak to spotkanie z kibicami, którzy z całego serca kibicują naszym! Znam trochę Gdańsk, więc będziemy mogły przy okazji wspólnie pozwiedzać ;] W końcu zacznie się coś dziać :D
OdpowiedzUsuńwczorajszy mecz Politechnika-Jastrzębie przyniósł przynajmniej mi wiele nerwów. dawno nie widziałam tak zaspanego, bez życia Jastrzębia. może chcieli zagrać spokojnie z koncentracją, ale coś nie wyszło. nie sprawdził się scenariusz Lorenzo, który mówił na którymś czasie, że jeśli przegrają 4 seta to tie-breaka też. dobre są te 2 punkty, jednak nie tego wszyscy kibice JW oczekiwali. Dzisiaj wisienka na torcie całej kolejki. licze na 5 setów! a PP... już nie mogę się doczekać!
OdpowiedzUsuńspoko, luzik hehe mi nie przeszkadza, sama mam słabość do tego szablonu, jakoś inne mnie nie przekonują ;))