piątek, 30 marca 2012

Upolowani.

Nazbierało się wiele tematów, o których warto było napisać. Ja zacznę od tych naszych "upolowanych" - czyli o wybrańcach Andrei Anastasiego.


Atakujący :
Zbigniew Bartman  (Jastrzębski Węgiel)
Jakub Jarosz  (Andreoli Latina)
Dawid Konarski  (Delecta Bydgoszcz)
Bartosz Krzysiek  (Indykpol AZS UWM Olsztyn)

Rozgrywający :
Fabian Drzyzga  (Tytan AZS Częstochowa)
Grzegorz Łomacz  (LOTOS Trefl Gdańsk)
Paweł Woicki  (PGE Skra Bełchatów)
Paweł Zagumny  (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Łukasz Żygadło  (Itas Diatec Trentino)

Środkowi :
Karol Kłos (PGE Skra Bełchatów)
Grzegorz Kosok (Asseco Resovia Rzeszów)
Marcin Możdżonek (PGE Skra Bełchatów)
Piotr Nowakowski (Asseco Resovia Rzeszów)
Łukasz Wiśniewski (Tytan AZS Częstochowa)
Andrzej Wrona (Delecta Bydgoszcz)

Przyjmujący :
Wojciech Ferens (Indykpol AZS UWM Olsztyn)
Michał Kubiak (Jastrzębski Węgiel)
Bartosz Kurek (PGE Skra Bełchatów)
Mateusz Mika (Asseco Resovia Rzeszów)
Michał Ruciak (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Michał Winiarski (PGE Skra Bełchatów)
Wojciech Żaliński (AZS Politechnika Warszawska)

Libero :
Krzysztof Ignaczak (Asseco Resovia Rzeszów)
Damian Wojtaszek (AZS Politechnika Warszawska)
Paweł Zatorski (PGE Skra Bełchatów)


~
Znamy uczestników X Memoriału Huberta Jerzego Wagnera.
Drużynami z którymi będą rywalizować nasi siatkarze są ekipy Stanów Zjednoczonych, Kuby i Iranu.
Memoriał odbywać się będzie w Zielonej Górze od 20 do 22 lipca.

~
Europejskie Puchary.
W pierwszym finałowym meczu Pucharu CEV Resovia uległa po tie-break'u zespołowi Dynama Moskwy. Rewanż w niedzielę w Moskwie o 16. Trzymamy kciuki! W niedziele każdy jest Resoviakiem :).
Natomiast w pierwszym meczu Challenge Cup Częstochowa pokonała Warszawską Politechnikę 3:1. Rewanż w sobotę od 14.30.

~
ATOM TREFL SOPOT został Mistrzem Polski Plusligi Kobiet. "Atomówki" po zaciętym  boju z Muszynianką wygrały czwarte spotkanie po tie-break'u i świętowały tytuł mistrzowski. Gratulujemy. Miejmy nadzieję, że po tym spektakularnym sukcesie problemy finansowe klubu się rozwiążą i Dziewczyny będą mogły skupić się tylko na grze.

~
Benefis Lecha Łasko i Tomasza Wójtowicza wygrała PGE Skra Bełchatów. Publiczność w Lublinie miała okazję oglądać siatkówkę na najwyższym poziomie, mimo tego, że ekipy wystąpiły w "kombinowanym" składzie. Obaj trenerzy dali odpocząć podstawowym graczom, co jednak nie rzutowało na poziom spotkania. Nominalni rezerwowi chcieli pokazać się z jak najlepszej strony i zafundowali kibicom iście siatkarskie widowisko. Po ciekawym spotkaniu wygrała Skra 2:3.

~
Ostatnio wszyscy mówią pass. Najpierw Gosia Glinka, potem Sebastian Świderski, a teraz Piotr Grusza, który pożegnał się z karierą reprezentacyjną. Piotrze, dziękujemy. Obok orzełka jesteś drugim symbolem naszej kadry. Kibice będą pamiętać. DZIĘKUJEMY - za wszystkie emocje, występy w biało-czerwonej koszulce, za Twoje zaangażowanie i niesamowitą charyzmę. Bez wątpienia kończy się jakiś rozdział w historii polskiej siatkówki...

~
Plusliga wkracza w decydująca fazę. Przed nami półfinały.
W pierwszej parze zmierzą się PGE Skra Bełchatów z Jastrzębskim Węglem, w drugiej będziemy oglądać zmagania Asseco Resovi Rzeszów z ZAKSą Kędzierzyn-Koźle.
Zapowiadają się emocjonujące pojedynki!

PGE Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel.
Play-offy rządzą się swoimi prawami, a  starcie tych dwóch drużyn zawsze jest ciekawe i emocjonujące. 
PGE Skra Bełchatów.
Z jednej strony mamy zespół niezwykle ze sobą zgrany, znający się od lat, od lat zgarniający trofea a jednak wciąż głodny sukcesów. Przy prawej antence mamy Mariusza Wlazłego, który swoimi atakami rozwiewa wszelkie wątpliwości, i który swoją zagrywką - niezwykle mocną i trudną technicznie- rozmontował już nie jedną obronę. Na lewym skrzydle meldują nam się Bartek Kurek i Michał Winiarski - czyli z jednej strony spektakularne, mocne ataki rozbijające każdy blok, z drugiej niesamowita technika i stabilizacja przyjęcia. Ze środka ostrzeliwują rywali Marcin Możdżonek i Daniel Pliński, wspierani przez Karola Kłosa i Wytze Kooistrę. Bełchatowski blok rysuje przed nami prawdziwe himalajskie krajobrazy, z którymi już nie jeden atakujący sobie nie poradził. Mózgiem zespołu jest Miguel Falasca, którego niekonwencjonalne zagrania czasami zadziwiają wszystkich - łącznie z Hiszpanem ;). Miguel to jednak wspaniały rozgrywający, który potrafi grać kombinacyjną siatkówkę, wrzucając do swoich kolegów cudowne piłki. Dzieło wieńczy Paweł Zatorski, który niejako jak "człowiek od czarnej roboty" dzielnie przyjmuje w punkt nawet najmocniejsze serwisy i wyciąga piłki nie do wyciągnięcia w obronie.
Siedmiokrotnych Mistrzów Polski prowadzi Jacek Nawrocki.
Jastrzębski Węgiel.
Prawdziwi fighterzy. Zawsze walczą do końca, do końca wierzą w zwycięstwo. Ta wiara sprawia, że drużyna ze Śląska zawsze sprawia wiele trudności swoim przeciwnikom. A to za sprawą wspaniałego włoskiego bombardiera Michała Łasko, któremu nie straszny żaden blok; Zbyszka Bartmana i Michała Kubiaka - dwóch charyzmatycznych przyjmujących; Zbyszek to przede wszystkim mocny atak i niekonwencjonalne rozwiązania, Michał to z kolei mistrz wszelkich kiwek i niesamowitych zagrań technicznych. Na środku szaleją Russel Holmes i Rob Bontje, wspierani przez Bartka Gawryszewskiego. Mózgiem zespołu jest Vinhedo, a o stabilność przyjęcia dba Paweł Rusek.
Charyzmatyczny zespół trenuje równie charyzmatyczny trener : Lorenzo Bernardi.

Pojedynek tych ekip zapowiada się emocjonująco! Pierwsze starcie 04.04.12 o godzinie 20.45 w Polsacie Sport.

Zaksa Kędzierzyn Koźle - Asseco Resovia Rzeszów.
Pojedynki tych drużyn zawsze dostarczają wielu emocji. Czy i tym razem tak będzie?
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
W Kędzierzynie mamy francusko-polską mieszankę wybuchową. Paweł Zagumny to jeden z najlepszych rozgrywających na świecie, Jurek Gladyr i Patryk Czarnowski wspierani przez Wojtka Kaźmierczaka to trio wspaniałych środkowych. O przyjecie dba tu Michał Ruciak i Samik, a w ataku szaleje Antonin Rouzier. W obronie melduje się Piotr Gacek.
Asseco Resovia Rzeszów.
W Rzeszowie mamy najlepszego libero na  świecie - Krzyśka Ignaczaka, który przyjmuje za dwóch a broni za wszystkich ;). W ataku szaleje Grozer, który potrafi sam wygrać seta, a w porywach to i pewnie cały mecz. O przyjęcie dba Akhrem i Bojić, których dzielnie wspiera Paul Lotman. Na środku mamy Piotra Nowakowskiego i Wojtka Grzyba, których żaden blok nie zatrzyma, natomiast o rozegranie troszczy się Maciek Dobrowolski. 

Zapowiada się ciekawie. Początek rywalizacji 04.04.12 o godzinie 17.30 w Polsacie Sport.


Do następnego ! :)

14 komentarzy:

  1. Rzeczywiście się nazbierało :) Jest o czym pisać i będzie co wspominać :D
    25 siatkarzy - myślę, że jest "z czego" wybierać hehe
    Odejście siatkarzy i siatkarek... cóż... na każdego przyjdzie kiedyś czas. Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym. Dziękujemy!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Panie Piotrze- Dziękujemy!

    Ciekawe powołania, mi jednak brakuje tu jednego nazwiska...

    Gratulacje dla dziewczyn z Sopotu, za to, że pomimo wielu przeciwności grały dalej, nie poddały się i po raz pierwszy w historii zgarnęły złoto :)

    Fajnie opisałaś drużyny rywalizujące w półfinałach. Już nie mogę się doczekać środy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czyjego? :).
      bo mi aż dwóch brakuje ... :).
      dziękować :*.
      ja tez czekam na środę z niecierpliwością :).

      Usuń
  3. Oj tak dzieje się dzieje. Co do wybrańców Anastasiego to mnie osobiście brakuje Plińskiego i Gruszki. Nadchodzi jednak zmiana warty... Finały Pań były mistrzowskie. Byłem w Ergo Arenie i muszę stwierdzić, że była to spora niespodzianka, a ja miałem rozdarte serce. W finale spotkały się dwie moje ulubione ekipy, na szczęście wiedziałem, że któraś z nich zdobędzie złoto :)

    I kolejne pożegnanie z kadrą, zdecydowanie za dużo tych pożegnań w ostatnim czasie i jednak chyba niespodziewane...

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi też dwóch panów brakuje w reprezentacji. Takich żółto - czarnych panów.:)

    Półfinały owszem, coraz bliżej, jednak przed tym kibicowanie naszym zespołom w finałach. Resovii było mi strasznie szkoda po tym tie-breaku, ale cóż, tak bywa. W drugim finale sprawa jest dużo prostsza. Polski AZS wygra, pytanie tylko który. Liczę, że ten z południa.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. "Grucha" dziękujemy za wszystko !
    Myślę, że AA ma już dość wykrystalizowany skład, ale nie wykluczam, że czymś nas zaskoczy. :) Moim faworytem jest Resovia
    i widzę ją w finale z Bełchatowem i wiem, że Skra jest bardzo mocna, jednak Rzeszowiacy mają szansę pokusić się o niespodziankę :) Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. to wizja Anastasiego i nie ma co dyskutować. Ja wierzę temu trenerowi w 100%, wie co robi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdecydowanie tak. pokazał to w trzech turniejach, z których chłopaki przywieźli medale :).

      Usuń
  7. ostatnio dużo się działo... ale to dobrze, PlusLiga, wszystkie puchary, ogłoszenie składu... Kocham takie życie!!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. hej. szkoda, ze Wlazłego nie ma w reprezentacji, ale trener wie co robi. nie mogę się doczekać półfinałów. oby ZAKSA wygrała :D i szkoda, ze Miljković zakończył karierę reprezentacyjną :-(
    nowa notka na GUILLAUME-SAMICA.blog.onet.pl. zapraszam :*

    OdpowiedzUsuń
  9. I właściwie to nie wiem od czego zacząć, hehehehhe. Na pewno- cieszę się, że Atom mistrzem, jak nie bielsko, to dobrze że dziewczyny z Sopotu zgarnęły tytuł mistrza : )
    Szkoda Resovi : ( ale cóż. this is life.
    JASTRZĘBIE! SKRĘ POKONAMY, TYTUŁ MISTRZA ZGARNIEMY hehhehe, ok!

    A kadra jest ok. Tylko brakuje trochę Plińskiego i Grzyba- na to miejsce zasłużyli.

    I koniec reprezentacyjnej kariery Piotrka- dalej do mnie nie dociera. Odchodzą legendy, dzięki którym wszystko się zaczęło. To przykre.

    OdpowiedzUsuń
  10. Haa , dzięki za miły komentarz :) Chętnie pożyczyłabym Ci mój aparat :) Musiałabyś tylko do mnie przyjechać :) he he, Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma za co :).
      ano to już lecę. tylko powiedz gdzie i jak ;).

      Usuń
  11. Myślę, że trener Anastasi wybiera najlepszych zawodników, których może powołać ;) Nie jednokrotnie udowodniliśmy, że w każdym składzie potrafimy osiągać sukcesy ;)

    Panie zakończyły rozgrywki a rywalizacja Panów wchodzi a w zasadzie weszła w decydującą fazę. I to jak! Pierwszy mecz Skry z Jastrzębskim - kapitalny! A i rywalizacja między ZAKSĄ a Resovią też jest bardzo ciekawa!

    Ten sezon w europejskich pucharach był niezwykle udany - oby w przyszłym sezonie było równie dobrze albo i jeszcze lepiej :P

    No niestety nadszedł czas pożegnań... czasami są one trochę niespodziewane, ale trzeba to uszanować i podziękować za te wszystkie lata na boisku!

    Pozdrawiam :)
    PS przepraszam, że dawno nie zaglądałam - postanawiam się poprawić! ;)

    OdpowiedzUsuń