niedziela, 7 października 2012

Bez niespodzianek.

Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 3:0, MVP : Wojciech Grzyb
ZAKSA Kędzierzyn Koźle - AZS Politechnika Warszawska 3:1, MVP : Antonin Rouzier
Jastrzębski Węgiel - Effector Kielce 3:0, MVP : Matteo Martino
Delecta Bydgoszcz - Wkręt-met AZS Częstochowa 3:0, MVP : Dawid Konarski
PGE Skra Bełchatów - Lotos Trefl Gdańsk 3:0 , MVP : Michał Winiarski.

Tak przedstawiają się wyniki poszczególnych spotkań pierwszej kolejki nowego sezonu Plusligi mężczyzn. I jak można przeczytać w tytule : niespodzianek nie było.

Wynik pojedynku Mistrza Polski  z najsłabszą drużyną ubiegłego sezonu Olsztynem może mylić. Olsztynianie fragmentami prowadzili z Resovią otwartą grę. Brakowało im trochę szczęścia i ... przyjęcia. To właśnie w tym elemencie siatkarskiego rzemiosła zabrakło spokoju i stabilizacji. Gdyby odbiór zagrywki funkcjonował w ekipie Radka Panasa jak należy, spotkanie nabrałoby kolorytu. A tak mamy 3:0 dla Mistrzów Polski. Warto odnotować świetną postawę rzeszowskiego środkowego Wojtka Grzyba, który zasłużenie otrzymał statuetkę MVP.

PGE Skra Bełchatów contra Lotos Trefl Gdańsk.
Gdańszczanie wybiegli na parkiet w następującym składzie : na przyjęciu Matti Hietanen i Mateusz Mika, na ataku Paweł Mikołajczak, na rozegraniu Grzesiu Łomacz, na środku Wojtek Kaźmierczak i Bartek Gawryszewski a na libero Paweł Rusek.
Bełchatowianie rozpoczęli mecz z Mariuszem Wlazłym i Michałem Winiarskim na przyjęciu, Konstantinem Cupkovicem na ataku, Pawłem Woickim na rozegraniu, Danielem Plińskim i Wytze Kooistrą na środku oraz Pawłem Zatorskim na libero.

Już od pierwszych piłek inaugurującego seta bełchatowianie narzucili rywalom swój styl gry. Osiągnęli przewagę, którą systematycznie powiększali. Bardzo dobrze przy lewej antence radził sobie Michał Winiarski. Na środku zaś niemiłosiernie nękał blokiem Daniel Pliński. Gdańszczanie popełniali bardzo dużo błędów własnych, co Skra skrzętnie wykorzystywała, wygrywając pierwszą odsłonę 25:20.

Set drugi to także wyraźne prowadzenie Skry Bełchatów. Atakiem nękał Michał Winiarski. Nie było mocnych na bełchatowski blok, a gdańszczanie dodatkowo popełniali sporo błędów własnych. Gdy wydawało się,  że set ma się ku końcowi, w pole serwisowe powędrował Paweł Mikołajczak i "wstrząsnął" bełchatowskimi przyjmującymi. Ani Michał Winiarski, ani Mariusz Wlazły, baa! nawet Michał Bąkiewicz nie mogli sobie poradzić z serwisem młodego atakującego. Dobra passa jednak nie trwała długo. Paweł w końcu się pomylił - za sprawą taktycznych czasów i zmian Jacka Nawrockiego, które wybiły go z rytmu. Skra zwyciężyła również w partii drugiej, 25:22, obejmując prowadzenie w meczu 2:0.

Na kłopoty Mariusz Wlazły! Znacie to powiedzenie? Gdy w trzeciej partii nie wszystko szło po myśli wicemistrzów Polski (za sprawą lepszej gry zespołu Dariusz Luksa, oczywiście), bełchatowski bombardier wziął sprawy (a raczej piłkę) w swoje ręce i (jak to fajnie powiedział pan Jurek Mielewski)  wystąpił w roli egzekutora. 10 mocnych serwisów pod rząd i Skra nie musiała się martwić o zwycięstwo w trzeciej partii. Przypomniał się Wlazły z najlepszych lat :).  Skra wygrała trzeciego seta 25:16. MVP spotkania obrano Michała Winiarskiego.

PGE Skra Bełchatów - Lotos Trefl Gdańsk 3:0.


PS : Czekam na wtorek! :D
PS2 : Nie ma mnie na Waszych blogach z powodu tragicznego barku czasu. Obiecuję poprawę, ale dopiero za tydzień, bo w tym tygodniu będę próbowała ogarnąć szkołę , co łatwe nie będzie. Zasługuję na OPR, wiem, ale cóż, do szkoły chodzić trzeba ;).

4 komentarze:

  1. Jestem ciekaw co będzie z moim Olsztynem na tle rywala, mistrza Polski wypadli średnio. I niestety potwierdza się, że z przyjęciem będzie krucho. To jednak nie talenty pokroju Wlazłego. Zaskakuję mnie Mariusz coraz bardziej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też czekam do jutra na mecz Skry z Resovią. Będzie się działo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Olsztynianie postawili się Rzeszowianom, jednak trochę Im jeszcze brakuje. MVP dla Wojtka jak najbardziej zasłużone.

    Mecz Skry to już inna bajka! Nie lubię jak nasze Skrzaty grają z Lotosem, bo głupio mi być przeciw Treflowi, no ale... Najbardziej podobał mi się blok (Daniel i Michał) i zagrywka Bełchatowian, a zwłaszcza ta seria Mariusza w trzecim secie ^^ Nasz egzekutor <3
    MVP także zasłużenie dla Michała, choć równie dobrze mógł je dostać Mariusz, Daniel bądź Paweł ^^

    Też czekam na jutro ;p
    A szkoła... Szkoła to tylko przerwa między kolejnymi kolejkami PL xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę że pierwsza kolejka jak to zwykle bywa nie zakończyła sie zaskakującymi wynikami. Ale przyznam osobiście, że jestem mile zaskoczona postawą Gdańszczan. Mimo przegranej, potrafili walczyć. Mecze może nie byly arcyciekawe, ale mimo wszystko nawet Ci słabsi starali się coś na parkiecie pokazać.

    OdpowiedzUsuń