sobota, 3 marca 2012

Z serii "Dwa słowa" : Jastrzębski Węgiel.

Waleczni.

To słowo od zawsze kojarzy mi się z klubem ze śląska.
Cokolwiek by się nie działo na boisku tamtejsi zawodnicy zawsze graja do końca, nie oglądając się za siebie, nie patrząc na tablicę wyników.
Tylko oni, przeciwnicy, tylko boisko.

Kapitanem zespołu Jastrzębskiego Węgla w tym roku jest Zbyszek Bartman.
Waleczny, charyzmatyczny przyjmujący. Idealnie pasujący do tego klubu utalentowany zawodnik z aspiracjami i możliwościami. Z przyszłością. Filar drużyny.

O atak z prawej antenki dba Michał Łasko.
Atakujący ze słonecznej Italii został okrzyknięty najlepszym transferem Plusligi i potwierdza te słowa na boisku. Bez niego trudno sobie wyobrazić atak jastrzębskiej drużyny. Michał to prawdziwy skarb pod siatką.

Drugim podstawowym przyjmującym jest Michał Kubiak.
Popularny Dzik również "grzeszy" walecznością, nigdy się nie poddaje i zawsze gra do końca - z wiarą w zwycięstwo. Michał doprowadza do łez blokujących przeciwnych zespołów atakami z wykorzystaniem bloku. Jego techniczne zagrania są nie tylko efektowne ale i skuteczne. "Dzik" ma też mocną i trudną zagrywkę "z kopyta" ;), którą rozmontowuje obronę rywali. Oto kolejna gwiazda w konstelacji Jastrzębskiego nieba :). ( Użyłam tego sformułowania, bo zwyczajnie mi się spodobało, a nazywając Michała "gwiazdą" nie miałam nic złego na myśli - wszyscy znamy Dzika i wiemy, że jest fantastycznym i charyzmatycznym sportowcem :) ).

Na libero melduje nam się Paweł Rusek, który jest ikoną Jastrzębskiego klubu. Paweł gwarantuje spokój w przyjęciu i doskonałe obrony. Jest oparciem dla kolegów w defensywnie.

Na środku siatki dzielą i rządzą Russel Holmes i Rob Bontje, a mózgiem zespołu jest rozgrywający - Vinhedo.

Charyzmatyczny zespół trenuje równie charyzmatyczny trener - Lorenzo Bernardi.

Heja Jastrzębie ! :).

by GMCnetwork.

by GMCnetwork.


7 komentarzy:

  1. oo tak ;D waleczni to idealne określenie dla jastrzębian, taka mieszanka wybuchowa, nie wiesz kiedy eksploduje heheh ;D
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. kocham kocham kocham.
    Rusek jest od zawsze, od kiedy pamiętam. on jest ikoną, a reszta zawodników dopiero się tymi ikonami staje. no i waleczność pasuje idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię Jastrzębie. widziałam ich raz na żywo jak wygrali z Zaksą. :-)
    nowa notka na Guillaume-Samica.blog.onet.pl. zapraszam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Yeah! This is it! :D
    Siatkówka ligowa nie jest mi aż tak bliska jak reprezentacyjna, ale muszę przyznać, że mam słabość do tej ekipy. To ten pomarańczowy tak na mnie wpływa hehe Do boju Jastrzębie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. piekne :) Jastrzębski Węgiel <3 jednak wolę Skrę <3<3<3 ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jastrzębski to był mój pierwszy klub, któremu kibicowałem w polskiej lidze. Dlatego mam ogromny sentyment do Jastrząbków!

      Usuń
  6. Tak, tak zgadzam się w 100% bardzo waleczny klub, grający o każdą piłkę zawodnicy, tak powinno być zawsze...
    Świetnie podsumowane.. Niedawno ściągnięty do klubu Tiago Violas chociaż nie miał za wiele okazji do pokazania się, też gra bardzo fajną siatkówkę...

    OdpowiedzUsuń