wtorek, 22 stycznia 2013

The Versatile Blogger, czyli trochę o autorce bloga :)




Zasady:

Każdy nominowany Blogger powinien:

-podziękować każdemu nominującemu Bloggerowi u niego na blogu

-pokazać nagrodę Versatile Blogger u siebie na blogu

-ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie

-nominować 15 blogów, które jego zdaniem na to zasługują

-poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów 






Cóż, zostałam wywołana do tablicy, dlatego drogie Panie i drodzy Panowie odpowiadam :)


1. "And I'm crazy but you like it, loca, loca, loca..." - jako idealny wyznacznik mojego charakteru.  Oczy zielone życie szalone, dlatego ja- zielonooka brunetka - jestem ucieleśnieniem tej maksymy. W miejscu nie usiedzę i wszędzie mnie pełno.  Co i rusz wpadam na nowe szalone pomysły i niejednokrotnie wcielam je w życie. Moja ksywka przylgnęła do mnie we wczesnym dzieciństwie i jest lustrzanym odbiciem mojej osobowości - lubię postawić na swoim, nie potrafię się nudzić, mam niebanalne poczucie humoru, jestem wesoła i gadatliwa  (czasami aż nadto) i w każdym calu szalona :). Jestem pełna kontrastów.

***

2. Kocham siatkówkę i ogółem sport. Śledzę niemal każda dyscyplinę, jeszcze tylko przy żużlu mnie nie było, ale pewnie i tam mnie zaniesie ;). 
Wierny kibic o wielkim żółtym sercu, w którym oczywiście płynie czarna krew od dziecka kochający Skrę Bełchatów miłością bezwarunkową i bezdyskusyjną :).
Wielbię piłkę nożną, skoki narciarskie i piłkę ręczną. 
Jako dziewięciolatka w przypływie nagłej miłości do sportów (ogółem rzecz biorąc wszystkich sportów)  oraz zdziwiona nikłą liczbą kobiet w redakcji Polsatu Sport postanowiłam, że to ja będę do Was za parę lat mówiła z Bełchatowa czy Kędzierzyna-Koźla z relacją kolejnych odcinków serialu pod tytułem Plus Liga :)

***

3. Nad życie kocham dwie pory roku - lato i zimę.
Latem mam urodziny i imieniny, zimą jest śnieg, czyli to, co Snajperek kocha najbardziej (po sporcie, książkach, muzyce itd...)
Uwielbiam chodzić po górach...  Wielogodzinne wspinaczki, przepiękne krajobrazy - to jest życie! 
Niestety było mi dane odwiedzać je tylko latem, ale czekam na zimowy wyjazd, bo zima w górach musi być magiczna! Najlepiej by było połączyć ferie zimowe z konkursem Pucharu Świata w Zakopanem i wędrówką w Tatry - ach, pięknie :). Póki co, tylko w marzeniach.

***

4. Spanie to moja pasja (przepraszam Mery, ale naprawdę, musiałam użyć tego zwrotu, bo po prostu inaczej nie da się tego określić :)). Kocham weekendy, bo wtedy nie mam ograniczeń - śpię ile mogę, póki mnie nie obudzą ;).
Kocham czekoladę - idealna na co dzień, a także na okazje specjalne - sprawdziany, egzaminy, jesienną chandrę... :).
Uwielbiam rower i rolki :).
Kocham spędzać czas na łonie natury. Biorę wtedy z sobą książkę i koniecznie jakiś muzyczny sprzęcik. Siedzę, czytam, odpoczywam, podziwiam i słucham :)
Jestem uzależniona od swojego telefonu, bez niego jak bez ręki.
Moja pasją jest fotografika - uwielbiam robić zdjęcia, ale chwilowo brak mi sprzętu.


***

5. Jestem stuprocentową marzycielką. 
Usiąść sobie z kubkiem kawy, popatrzeć w okno i się zamyślić... 
Uwielbiam patrzeć jak pada śnieg. Godzinami potrafię wpatrywać się w okno i podziwiać spadające płatki. 
Kocham bitwy na śnieżki! ♥
Niestety coraz mniej na to czasu. O, mam strasznie mało czasu na życie. Ale gdy już się ten czas znajdzie, to uwielbiam poszaleć ze znajomymi :)

***

6. Książki to moja druga pierwsza miłość :). Czytam wszędzie i zawsze, gdzie tylko mogę. Uwielbiam kryminały - spadek po mojej ksywce, haha :).
Od czasu do czasu lubię zaczytać się w jakimś romansidle i popłakać nad nim (taka tam kobieca próżność :)).
Od dzieciństwa kocham Jeżycjadę.
Dniami i nocami mogę wracać do Narnii - krainy mojego Aslana, królów Piotra i Edmunda oraz królowych Zuzanny i Łucji. Do pana Tumnusa, driad, nimf...
Do świata marzeń ukrytego w starej szafie... :)
Rudowłosa wariatka Ania jest dla mnie praktycznie jak siostra - kocham wracać na Zielone Wzgórze i chyba nigdy z tych książek nie wyrosnę :)


Muzyka to moja trzecia pierwsza miłość :).
Kocham śpiewać i tańczyć - dla żartu, zabawy, po prostu żeby się pośmiać i dobrze bawić :)
Uwielbiam Adele, Lanę del Rey, One Republic, The Fray... (Ostatnio miałam fazę na weekendowe szaleństwo z nią, którą on uwielbia a ona tańczy dla niego... xD)
A tak całkiem poważnie, bardzo często piosenki kojarzą mi się z kimś lub czymś. Jestem bardziej sentymentalna niż okazuję... :)

***

7. Kocham Barcelonę!
To moje miasto i mój klub piłkarski.
Snajperek kiedyś tam pojedzie, zobaczycie! :)





A ja bardzo chętnie odpytam anettAsięResięnatsu i  Mateusza :)

PS : Mam ferie, ale jak zwykle tysiąc i jeden rzeczy do zrobienia, dlatego nie ma mnie na Waszych blogach, ale poprawię się! :)

6 komentarzy:

  1. [Dygresja na samym początku, nowa moda: 7 punkt prosimy wykreślić;p - przypis redakcji]

    Taaa, ja wiedziałam, że o czymś zapomniałam! O moich ukochanych górach, o Bieszczadach cudownych, o tym zmęczeniu i dumie, gdy już się wejdzie na sam szczyt, a potem tymi szczytami wędruje. Mery to kocha...
    [Dygresja nr2: nie mówimy o wczorajszym meczu, bo mi się znów smutno zrobi, ale słyszałaś w którejś przerwie "Ona tańczy dla mnie" na hali w Bracelonie? Ja myślałam, że padnę... Chociaż po "Małym rycerzu" w Sofii już dużo mnie nie zdziwi]
    Adele i Narnia! (cóż, połączyłam nie za ładnie, ale i to i to lubię!:D)
    Komentator sportowy i marzycielka!
    Ale nade wszystko zima... Cudownie jest, u mnie masa śniegu, wszędzie nastrojowo...

    [PS. Wybierasz się na mecze LŚ w Polsce?]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [nie ma to jak mała dygresja, tam błąd w druku był, szanowna Redakcjo ;p]

      Oj tak, Bieszczady też kocham!
      I Pieniny też Snajperek darzy uczuciem.
      W Tatrach mnie jeszcze nie było, ale będę, spokojnie :)
      [słyszałam i też mało nie padłam. otóż to, po 'Małym Rycerzu" w Sofii to już chyba nic nie jest dziwne, nawet ona, która tańczy dla niego w Barcelonie... ;)]

      E tam gadasz, Adele i Narnia ładnie pasują :)
      Komentator sportowy i marzycielka, czyli marzycielski komentator sportowy, czytaj Snajperek we własnej osobie, ta dam! :D

      Oj u mnie też! Ślicznie i magicznie, wprost cudownie jest po prostu... Biało dookoła, ach pięknie!

      [Wybieram się :D. Snajperek atakuje Łódź! :) A Ty się wybierasz?]

      Usuń
  2. Bardzo ciekawe odpowiedzi :)
    Też lubię spędzić czas przy zieleni. Tyle, że ja wolę usiąść na ławce nad rzeką, najlepiej rano, jak jeszcze nie ma ludzi to wtedy idealnie można wsłuchać się w szum rzeki :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe odpowiedzi, można dużo się z nich dowiedzieć, takie posty przyjemnie się czyta :)
    Mamy wiele wspólnego, cieszę się bo rzadko z kimś łączy mnie tyle rzeczy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejna ciekawa zabawa blogowa :) Życzę powodzenia w dostaniu się do PS. Masz rację, zdecydowanie za mało kobiet tam mamy!
    Co jak co, ale marzycielom w życiu jest łatwiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za wyróżnienie. Z braku czasu jednak nie będę w stanie nic napisać. Zresztą pojawia się specjalny cykl o mnie, więc... :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń