Ten
post dedykuję Asi ;*
Jak
każdy wielki pomysł, tak i ten, rodził się spontanicznie. Wstałam
od komputera i pobiegłam do pokoju rodziców.
- Jedziemy na Ligę Światową. Proszę, proszę, proooooszę! - krzyknęłam i w napięciu czekałam na odpowiedź.
Puk-puk,
puk. Puk-puk, puk – wybijało rytm niespokojne serce.
- No to jedziemy! - padła najpiękniejsza z możliwych odpowiedzi. :)
Biało-czerwone
serce kibica – jest.
Gardło
przygotowane do wielkiego biało-czerwonego kibicowania – jest.
Biało-czerwone
paznokcie – są ;)
:)
Pociąg
relacji Poznań-Łódź Kaliska rusza z peronu drugiego. Jest godzina
15.30.
Uff,
jedziemy. Stresu było co niemiara. Najpierw kupno biletów. Potem :
pociąg pojedzie, czy nie pojedzie. W końcu : spóźni się, czy się
nie spóźni. To nie był najłatwiejszy mecz mojego życia, z
pewnością nie było to szybkie 3:0. Mecz ja vs PKP to zdecydowanie
był dramatyczny tie-break. Zakończony biało-czerwonym powodzeniem.
Snajper – PKP 1:0 ;)
17.50
Biało-czerwone
serduszko na policzku – jest.
Czas
na biało-czerwoną koszulkę z najlepszą dziesiątką na świecie.
Pan
Sprzedawca szuka i dzwoni, a ja rozglądam się dookoła.
Z
pociągów wysiadają biało-czerwoni kibice.
Z
samochodów wysiadają biało-czerwoni kibice.
Zza
zakrętów wyłaniają się biało-czerwoni kibice.
Wszyscy
uśmiechnięci, przyjaźni, szczęśliwi. Wszyscy do siebie machają,
pozdrawiają się wzajemnie, zagadują.
- Fajnie wyglądasz. Chyba weźmiemy – mówi sympatyczna pani do swojego męża, który przymierza ciekawe nakrycie głowy.
- Nawet bardzo fajnie pan wygląda! Fryzura że tak powiem „na Zaytseva” - podpowiadam i mrugam porozumiewawczo.
- Szkoda tylko, że Zaytseva nie ma – odpowiada mi pani ze śmiechem. I śmiejemy się razem. Biało-czerwono :)
Polowanie
na koszulkę scena pierwsza, ujęcie pierwsze.
NIE
MA. Koszulki z dziesiątką nie ma. Idę więc dalej.
Polowanie
na koszulkę scena druga, ujęcie drugie.
JEST.
Koszulka z najlepszą dziesiątką na świecie. W prawdzie nie
replika. Ale biorę. Nie mogę jej nie mieć. Biało-czerwony mecz
wymaga biało-czerwonych koszulkowych barw.
Polowanie
na koszulkę scena trzecie, ujęcie trzecie.
JEST!
TAK, TAK, TAK! Replika meczowa z najlepszą dziesiątką na świecie!
Jest i uśmiecha się do mnie :)
- Są koszulki, kupujesz? - zagadnęła mnie sympatyczna blondynka, której towarzyszyły dwie koleżanki.
- No pewnie! Niby już jedną mam, ale jak szaleć to szaleć. To w końcu replika. Taka lepsza. Od razu ładniej wyglądam, no nie? - i obracam się wkoło, żeby chichoczące dziewczyny mogły obejrzeć mnie w pełnej krasie. - To ja poproszę tą koszulkę – mówię do sympatycznego Pana Sprzedawcy.
- A który masz sektor? - pyta moja nowa koleżanka.
- G – odpowiadam z uśmiechem.
- Oooo, my też! - cieszą się dziewczyny.
- To piąteczka, laseczki! - wołam, przybijając piątki. - Widzimy się na hali! - macham na pożegnanie i odchodzę rozpromieniona biało-czerwonym uśmiechem, ubrana w koszulkę z najlepszą dziesiątką na świecie :)
Witamy
Reprezentacje Polski i Włoch!
„Jeszcze
Polska nie zginęła …!”
Raz,
dwa, trzy – Wronka!
Antenka!
La
la la la la la la la la la la!
Blokiem,
blokiem, blokiem – Kłosu i Fabian, 3:0!
W
górę serca, bo Polska wygra mecz!
Blooookiem,
5:1!
Bronimy
i znów blokujemy, 6:1!
Polska,
Polska, Polska!
Mariusz
Wlazły rozbija blok, 7:1!
Raz,
dwa, trzy – Kłosu!
8:2
na pierwszej przerwie technicznej, a na trybunach szaleństwo
szczęścia! :)
W
górę serca, bo Polska wygra mecz,
bo
Polska wygra mecz,
bo
Polska wygra mecz!
22:20,
time-out dla Stefana. Pan Marek Magiera mówi, że chłopcy idą
sobie pogadać, a my? My tymczasem wietrzymy halę, Kochani!
Dobre
przyjęcie, skuteczny atak, kąśliwy serwis, rewelacyjny blok,
konsekwencja na kontrach i mamy to – 25:22 Polska!
Set drugi.
12:15
Walczymy
o każdą piłkę, dawać Chłopaki!
Do
boju, do boju, do boju POLACY!
TAAAAAAAK,
25:23 Polska!
10
minut przerwy. A w przerwie KISS CAM, czyli rozdajemy buziaczki przed
kamerą :)
Wracamy
do gry.
Wietrzymy
halę.
Mariusz
i Kłosu , gramy blokiem!
Bronimy,
asekurujemy.
W
górę serca, bo Polska wygra mecz,
bo
Polska wygra mecz,
bo
Polska wygra mecz!
Kłosu
blokiem!
Wronka
i Fabien blokiem!
Maruotti
w aut!
Wszystkie
ręce w górę!
15:16,
druga przerwa techniczna.
To
teraz trochę poskaczemy, bo tak się bawią najlepsi kibice!
A
tak bawią się najlepsi Siatkarze – Wronka atakuje i mamy punkt!
Włosi
przyjmują, Włosi bronią, Włosi atakują.
Wszyscy
wstają ze swych miejsc!
W
górę serca, bo POLSKA WYGRA MECZ!
Tym
razem nie pomogło wietrzenie hali.
Na
tablicy wyników 2:1.
Urwali
nam Włosi seta.
Ale
na nic więcej nie pozwolimy. Ten mecz zakończy się w czterech
setach, wiem to :)
Czwarta
partia.
Blokiem
Karol Kłos i Rafał Buszek!
Przyjmujemy,
rozgrywamy, atakujemy.
Andrzej
Wrona as!
Raz,
dwa, trzy, Mateusz Mika, wygrywamy kontrę, 8:6, pierwsza przerwa
techniczna!
A
na trybunach fala goni falę :)
As
Wronki, taaaaak!
W
górę serca, bo POLSKA WYGRA MECZ!
Szaleństwo
na trybunach :)
Już
tylko KAROL!
Genialna
zagrywka naszego środkowego, a w kontrze rewelacyjnie Rafał Buszek.
Vettori
zablokowany!
Obrona
Fabiana i … punkt!
Vettori
aut! Aut, aut, aut!
16:9,
jest pięknie :)
Kochaj
mnie...!
Kochaj
mnie...!
Kochaj
mnie, nieprzytomnie
jak
zapalniczka płomień,
jak
sucha studnia wodę!
19:13
Wronka
as!
Kochaj
mnie...!
Kochaj
mnie...!
Kochaj
mnie nieprzytomnie
Jak księżyc w oknie śmiej się i płacz
Na linie nad przepaścią tańcz
Aż w jedną krótką chwilę
Pojmiesz po co żyjesz!
Jak księżyc w oknie śmiej się i płacz
Na linie nad przepaścią tańcz
Aż w jedną krótką chwilę
Pojmiesz po co żyjesz!
Wronka
as!
22:14
W
górę serca, bo POLSKA WYGRA MECZ!
Raz,
dwa, trzy – Mateusz Mika!
POLSKA,
BIAŁO-CZERWONI!
Blokowany
Sabbi!
24:15
OSTATNI!
OSTATNI!
OSTATNI!
25:15!
TAAAAAAK!
DZIĘKUJEMY!
Mój
pierwszy biało-czerwony mecz.
Wygrany
3:1. Włosi pokonani.
Mariusz
w Reprezentacji ze swoją dziesiątką na koszulce.
Biało-czerwoni
kibice. Wszędzie! Kibice, którzy całą swoją siłę, wiarę i
nadzieję pokładają w Chłopakach. Krzyczą, klaszczą, śpiewają
i tańczą. Robią wszystko, by wesprzeć ukochaną Drużynę. Tutaj
każda komórka hali pragnie zwycięstwa. Bo jesteśmy jedną,
wielką, wspaniałą siatkarską rodziną, biało-czerwoną. Zanikają
podziały klubowe. Staję ramię w ramię z Resoviakiem i śpiewamy
hymn. Bo wszyscy kochamy naszą Reprezentację, grupę, która
dostarcza nam tylu emocji, radości i wzruszeń.
Siatkówka
to najlepsze, co mi się w życiu przydarzyło.
Nie
ma nic piękniejszego niż siatkówka.
Cudowna
dyscyplina.
Cudowni
ludzie.
Cudowna
atmosfera.
Poziom
szczęścia – maksymalny! :)
DZIĘKUJĘ! ♥
PS
: Pozdrowienia dla Dziewczyn, z którymi kupowałam koszulkę ;)