wtorek, 29 lipca 2014

Transferowy rollercoaster : Michał Kubiak.


Wulkany pozytywnej energii.
Profesjonaliści, dysponujący znakomitą techniką.
Zawodnicy niczym dynamit – walczący o każdy punkt, w każdej sytuacji, w każdym meczu.
Sympatyczni, zawsze uśmiechnięci, radośni żartownisie.
Ambitni pracusie, którzy w siatkówkę grają całym sercem.
Zawodnicy, bez których trudno wyobrazić sobie siatkówkę.
To faceci, dzięki którym w teamie gości spirit.
Nasi fighterzy.
W samo południe przedstawiamy naszych wojownikówMichała Kubiaka na moim blogu i Krzysia Ignaczaka u Siatkary9519.
W najbliższym czasie przedstawimy także sylwetki Michała Winiarskiego i Bartka Kurka.
Bądźcie czujni! Rollercoaster przyspiesza! ;)






Niewielu było takich, którzy o nim pamiętali, gdy 27. 07. 2010 roku Michał Kubiak stawił się w mieście stołecznym Warszawie i podpisał kontrakt z AZS-em Politechniką. Przybył z Włoch, z Volley Padwa, a kojarzyliśmy go przede wszystkim z genialnych występów na plaży w parze ze Zbyszkiem Bartmanem. Jednak kibicowskie serca podbił niemal natychmiast. Ujęła nas pozytywna energia, jaka od niego biła oraz radosna sympatyczność. Znakiem firmowym Michała była kąśliwa, regularna zagrywka i szybki atak przy lewej antence.




Fenomenalna postawa Miśka w Politechnice nie umknęła uwadze możnym tego świata. Prezes Zdzisław Grodecki, znany z „dobrego nosa” do transferów, postanowił o Kubiaka zawalczyć. Stanął więc w szranki z włodarzami stołecznego klubu i zawiłościami pisemnych umów. Walkę zakończył sukcesem.

Ostatecznie Michał Kubiak trafił do Jastrzębskiego Węgla, awansując z nowym zespołem do Final Four elitarnej Ligi Mistrzów, stanął także na podium Klubowych Mistrzostw Świata. Dwukrotnie został brązowym medalistom Plusligi. W 2011 roku został wybrany Debiutem Roku w Plebiscycie Siatkarskie Plusy. Z reprezentacją zdobył 4 medale : brąz Ligi Światowej 2011 oraz Mistrzostw Europy, srebro w Pucharze Świata, a także złoto Ligi Światowej 2012.

Michał Kubiak to ambitny fighter o wielkim sercu, które zawsze zostawia na boisku. Walczy o każdy punkt, bez względu na okoliczności. To siatkarski wojownik! Nie boi się „sprzeczki” z przeciwnikiem – zawsze jest gotowy zaprezentować nie tylko umiejętności sportowe, ale i siatkarską elokwencję. Dzik to wulkan energii, która uskrzydla cały zespół. Wesoły, sympatyczny, pracowity. To facet, bez którego nie można wyobrazić sobie team spirit.




"Uwielbiam takich zawodników jak Michał Kubiak. On nigdy nie odpuszcza, zawsze walczy do końca."


~ Andrea Anastasi


Gwiazda Michała rozbłysła pełnym blaskiem w ubiegłym sezonie. Popularny Dzik był liderem „Pomarańczowych”. Idealna współpraca z Michałem Masnym zaowocowała kosmicznymi zbiciami z lewego skrzydła. Michał grał jak szalony – zdobywał punkty w każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji; ciągnął grę swojego zespołu. Był perłą w jastrzębskiej koronie; zawodnikiem-dynamitem, który swoją energiczną grą podrywał drużynę do walki.




„O Michale mogę trochę poopowiadać, bo chłopak gra znakomicie, fantastycznie. To zdecydowanie jego najważniejszy i najlepszy sezon w Polsce. I co najważniejsze jest tak dobry nie tylko jako wojownik, lecz błyszczy w elementach technicznych. W tej chwili to nasz najważniejszy skrzydłowy, który bardzo dobrze przyjmuje, serwuje i broni. Cieszy mnie to tym bardziej, że to typ pracusia, który zasuwa ciężko każdego dnia. I wreszcie ma wyniki tej pracy. „


~ Lorenzo Bernardi





Niestety, każdy rozdział w każdej – nawet najpiękniejszej - historii kiedyś się kończy. O Miśka znów upomnieli się możni tego świata. Niedawno dowiedzieliśmy się, że Michał podpisał kontrakt z Halkbankiem Ankara.

Życzymy więc Michałowi zdrowia, szczęścia i sukcesów!
Jedno jest jednak pewne. Nie tylko Jastrzębski Węgiel, ale i cała Plusliga straciła swoją „duszę i serce”.
Michał, będziemy tęsknić!




Zapraszam do Siatkary9519 na tekst o Krzysiu Ignaczaku :)

A Wy, Kochani Czytelnicy, co myślicie o naszych wojownikach? 
Piszcie! :)

4 komentarze:

  1. Jak dl amnie to wspaniale, że Kubiak się rozwinął tak szybko. zyskaliśmy wspaniałego przyjmującego nie tylko z talentem ale z charakterem. Jest twardy, ambitny i nie ustępuje. Tylko brać przykład! Z ogromnym poczuciem humoru, skradł serca kibiców. Uwielbiam go i trzymam za niego kciuki w Ankarze. Przed nami MŚ 014 i wierzę, że znajdzie się on w 14 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Michał miał wspaniały ostatni sezon, a jego charakter jest idealny do grania, trzymamy więc kciuki za naszego wojownika :)

      Usuń
  2. Ja chyba zawsze muszę iść pod prąd. Nie wiem dlaczego, ale Kubiak jest dla mnie obojętny :) Mam ambiwalentne odczucia: sportowo na pewno się rozwinął i jest w czołówce przyjmujących w Polsce, niestety zachowanie momentami mnie drażni, czasem jest tego za dużo, ale jeśli dobrze gra, a drużyna wygrywa, to nie mnie oceniać czy takie zachowanie jest odpowiednie czy nie. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahah, rozumiem doskonale! Taki sam stosunek mam do Zbyszka Bartmana - jak gra dobrze, a zespół wygrywa to super, ale zachowanie mnie drażni ;)
      No cóż mogę napisać, Michał to facet z charakterem, ma swój absolutnie oryginalny i niepowtarzalny styl bycia, a twardziela czy zawadiaki w zespole czasem potrzeba.
      Pozdrawiam :)

      Usuń