Środkowi
słyną z przepięknych krótkich przesuniętych, bądź klasycznych
- przy rozgrywającym. Ich blok rysuje przed atakującymi iście
himalajskie krajobrazy, z którymi już nie jeden zawodnik sobie nie
poradził. Środkowi nękają przyjmujących kąśliwymi flotami,
niesamowicie trudnymi do przyjęcia.
A
jak ich gra wygląda z boiskowej perspektywy zapytałam Dżastę,
koleżnakę środkową z bloga Asseco Resovia Rzeszów.
Na
czym tak naprawdę polega gra na pozycji środkowej?
Jest
to najgorsza pozycja ze wszystkich możliwych. Trzeba być bardzo
aktywnym na boisku. Środkowa jest w ciągłym ruchu. Jak nie skacze
do przeciwniczki na środku, to musi bardzo szybko dojść do
podwójnego bloku - potem wycofać się i pójść do ataku. Czasem
to tempo jest bardzo szybkie i będąc środkową nie można się
spóźnić ani setną sekundy. Środkowa musi być przede wszystkim
wysoka, aby mieć dobry blok. Nie może być powolna. Środkowa musi
dobrze obkręcać nadgarstkiem przy ataku, by nie zostać
zablokowana.
Zatem
dlaczego wybrałaś grę na tej pozycji? Był ktoś, kto Cię
zainspirował, czy to była inicjatywa trenera?
Niestety
była to inicjatywa mojego trenera, dlatego, że jestem wysoka i
bardzo szybka. Początkowo nie podobała mi się ta pozycja. Nie
mogłam się przyzwyczaić, bo wcześniej grałam jako atakująca.
Ale powoli przyzwyczajałam się do tej pozycji. Dodatkowo dwóch
moich siatkarskich idoli jest oraz było środkowymi. Mowa o
środkowym Asseco Resovii Piotrku Nowakowskim i tragicznie zmarłym
Arku Gołasiu. To dzięki Nim pokochałam siatkówkę oraz pozycję
środkowej. Zaczęłam oglądać częściej mecze i filmiki na
internecie. Dzięki temu gram co raz lepiej. I teraz myślę, że
trener wybrał za mnie bardzo dobrze. Troszkę tęsknię za atakiem,
jednak teraz nie mogłabym się odzwyczaić od gry na środku.
Trudno
rozszyfrować taktykę rywali?
Czasem
bardzo trudno. Grając z zespołami z mojego województwa raczej
łatwo. Chociaż z takimi drużynami jak Rzeszów czy Łańcut bardzo
trudno. To zespoły solidnie, ciężko trenują i ćwiczą różne
zagrania. Na najwyższym poziomie jakim grałam czyli w 1/4
Mistrzostw Polski kadetek jest bardzo trudno. Dziewczyny mają każdą
akcje poukładaną solidnie i trudno domyślić się co zagrają.
Jednak czasem trener podpowiada nam jak mamy bronić ich ataki czy
blokować.
Przy
szybkości z jaką gra się w dzisiejszej siatkówce ciężko zdążyć
do bloku. Sprawia Ci to trudności?
Tak
jak wcześniej mówiłam, jestem bardzo aktywna i szybka na boisku, i
nie sprawia mi to dużego kłopotu. Na samym początku grania jako
środkowa nie nadążałam za niektórymi piłkami. Teraz jest
znacznie lepiej i radzę sobie nieźle. Dużo czasu spędzam na
treningu ćwicząc blok, aby potem na meczu zaczapować
przeciwniczkę.
Podczas
meczu trzymasz się "żelaznej taktyki", czy analizujesz
wydarzenia na boisku i czasami odchodzisz od wcześniejszych ustaleń?
Raczej
analizuje wydarzenia na boisku i odchodzę od ustaleń trenera.
Uważam to za dobre, mimo że trener często krzyczy na mnie, że
coś źle robię. A ja właśnie chcę zrobić po swojemu, bo na
przykład po którejś podobnej akcji wiem gdzie pójdzie piłka.
Jednakże słucham trenera, ale to tylko na początku meczu, gdy
jeszcze nie znam dokładnie gry przeciwniczek.
Zostawmy
blok w spokoju, przejdźmy do ataku. Wolisz krótką przesuniętą,
czy przy rozgrywającej?
Najbardziej
lubię zwykłą szybką, krótką przy rozgrywającej. W drugiej
kolejności "główka" czyli krótką z tyłu
rozgrywającej. Natomiast krótką przesuniętą trenuję solidnie i
jeszcze za dobrze mi nie wychodzi, ale próbuję by wychodziła
coraz lepiej.
Środkowi
są znani z kąśliwych "flotów". A Ty jaką zagrywką
nękasz przyjmujące? :)
Początkowo
była zwykła zagrywka stacjonarna. Jednak z czasem nauczyłam się
serwować "flota". I powiem, że " flotem "
serwuje się dużo lepiej, mocniej i kąśliwiej niż zwykłą
zagrywką. Trudno jest odebrać takie serwisy, gdyż lecą bardzo
szybko, tuż nad siatką i często przeciwniczki nie odbierają
takich piłek lub zostają trafione i piłka leci na aut. Potrafię
także serwować z wyskoku, jednak mam jeszcze nie dopracowaną
technikę. Ale idę do przodu i uczę się nowych technik.
A
teraz z innej beczki; masz jakiś swój rytuał przedmeczowy? ;)
Jeśli
o to chodzi to raczej nie. Gdy gramy mecz na wyjeździe to przede
wszystkim podczas podróży słucham muzyki. Mam takie piosenki,
które zachęcają mnie do walki. Podczas rozgrzewki mam ustalone
kolejno ćwiczenia i ilość ich powtórzeń.
Jesteś
przesądna? ;)
Na
szczęście nie :).
Podsumowując,
jakie są plusy a jakie minusy grania na pozycji środkowej?
Plusem
na pewno jest to, że środkowi są bardzo widoczni na boisku. Biorą
udział w bloku na środku siatki oraz dochodząc do zawodników na
podwójny blok. Dzięki temu środkowe mogą pięknie zaczapować
przeciwniczki. Ataki środkowych są jednymi z najpiękniejszych
ataków, gdyż środkowi mogą wbijać bolce i obkręcać
nadgarstkiem na prawo i lewo. Minusem jest to, że nie zawsze dojdzie
się na podwójny blok, gdyż akcje prowadzone są bardzo szybko i
zawodniczce trudno dojść. Mimo to, uważam że pozycja środkowej
jest bardzo dobra. Na tej pozycji dużo zależy od zawodniczki.
Dziękuję
za wywiad !
Cichy Pit - specjalnie dla Dżasty :)
Capitano ;)
ach, ten Daniel ;)
A Wam, podobało się? :)
Zapraszam do zakładki "Plus-minus" tam pozostałe teksty :)
Ten to dopiero wykonuję wiele czarnej roboty, którą bardzo ciężko dojrzeć. Środkowi są zawodnikami, którzy pracują nawet bez piłki, rzeczą oczywistą jest, że nie dostaną każdej piłki, a mimo to ciągle muszą wykonywać nabieg do ataku. Niewdzięczna rola, ale za to bardzo widowiskowa, fantastyczne bloki jeszcze lepsza ataki.
OdpowiedzUsuńTak, to prawda. Czarna robota. :)
UsuńDziękuję za filmik z Piterkiem ;*
:)
Podoba się :)
OdpowiedzUsuńTak. Środkowi mają dużo do roboty. Przede wszystkim blok, ale nie tylko. Zawsze, gdy słyszę "przesunięta krótka" wyobrażam sobie Pita albo Muratora, nie wiem czemu :)
Zawsze myślałam, że Justyna to atakująca o.O
OdpowiedzUsuńTo wszystko prawda, co jest napisane. Na środku jest najwięcej pracy, bo oprócz ataku dochodzi blok i zamarkowanie ataku. No i trzeba przyznać, że w walce jeden na jeden atakujący środkowy zawsze wygrywa, a jego ataki są zwykle bardzo widowiskowe :)
świetny wywiad! :*
bo Dżasta kiedyś była atakującą, pewnie przez to :)
Usuńdziękujemy! :*
Mi się bardzo podoba! :) Ciekawie przeprowadziłaś ta rozmowę.
OdpowiedzUsuńTutaj się zgodzę, że pozycja środkowego jest najgorsza, bo strasznie męcząca. Środkowy musi niczym nadpobudliwe dziecko - być wszędzie! I jest to ważny element na boisku. Jak wspomniano powyżej, zawodnik/zawodniczka na tej pozycji musi być wysoką osobą. Wysoka osoba=wysoki blok. Wysoki blok=połowa sukcesu. Naprawdę mi się ten wywiad podoba :)
Niestety, nie zdolniacho. Bo ja ręki do przerabiana grafiki to raczej nie mam. Nie mam obeznania w tych wszystkich programach. Nagłówek zrobiłam mi koleżanka z siatkowkaweb.blogspot.com ;)
aha :).
Usuńwidziałam własnie, że ona to ma talenta :D
Fajny artykulik ;)
OdpowiedzUsuńW pełni się zgodzę, środek jest bardzo ciężką pozycją, chociaż nie zdobywa się tam najczęściej aż tylu punktów co atakujący to często, środkowi odwalają tyle samo, a może nawet i więcej roboty niż skrzydłowi...
Ciężka pozycja, bardzo wymagająca, ale w naszym kraju jest na niej wiele talentów ;)
Tobie życzę dalej pisania takich fajnych wywiadów, a koleżance nauki nowych i doskonalenia już posiadanych umiejętności na pozycji środkowej ;)
ale świetny pomysł na posty : ))))
OdpowiedzUsuńja tam zawsze chciałam grać na środku, heheheh, no ale nie miałam okazji. raz tylko i był mega hardkor! miło wspominam!
szalona :))
UsuńU nas w reprezentacji mamy kilku wspaniałych środkowych ;) Nieosiągalny zasięg ataku Cichego Pita, najlepszy blokujący Murator, młody Wiśnia, świetny Grzesiu ;) Mamy w czym wybierać. A filmiki z naszymi zawodnikami ekstra :D
OdpowiedzUsuńLubię grę środkowych i szkoda, że czasami tak mało nim gramy. Mocne ataki Nowakowskiego, techniczne Plińskiego i pojedyncze bloki Możdżonka, z tym mi się kojarzy ta pozycja ;P
OdpowiedzUsuńTeż są z jednej strony takimi cichymi killerami. "Biorą ze sobą" blokujących przeciwników żeby nasz np atakujący miał czystą siatkę :)
Poza tym, nie wiem dlaczego, ale mam słabość do środkowych xD
Fajniutki wywiad :)
PS. Powoli wyczuwam atakujących :D ;*
:))
UsuńZawsze ciągnie mnie do odpowiedzialnych ról. Środkowy jest odpowiedzialny za wiele elementów. Czy przy moim wzroście (154cm) mam szansę na grę na tej pozycji? hahahaha
OdpowiedzUsuńA tak na serio, to będzie z Ciebie bardzo dobra dziennikarka :) Justyna również świetnie się spisała.
Dobra robota dziewczęta!!! ;*
byłaby z Ciebie genialna środkowa, Miśku ! ;)) :*
Usuń