piątek, 8 czerwca 2012

Plus-minus. Środkowy.


Środkowi słyną z przepięknych krótkich przesuniętych, bądź klasycznych - przy rozgrywającym. Ich blok rysuje przed atakującymi iście himalajskie krajobrazy, z którymi już nie jeden zawodnik sobie nie poradził. Środkowi nękają przyjmujących kąśliwymi flotami, niesamowicie trudnymi do przyjęcia.
A jak ich gra wygląda z boiskowej perspektywy zapytałam Dżastę, koleżnakę środkową z bloga Asseco Resovia Rzeszów.


Na czym tak naprawdę polega gra na pozycji środkowej?

Jest to najgorsza pozycja ze wszystkich możliwych. Trzeba być bardzo aktywnym na boisku. Środkowa jest w ciągłym ruchu. Jak nie skacze do przeciwniczki na środku, to musi bardzo szybko dojść do podwójnego bloku - potem wycofać się i pójść do ataku. Czasem to tempo jest bardzo szybkie i będąc środkową nie można się spóźnić ani setną sekundy. Środkowa musi być przede wszystkim wysoka, aby mieć dobry blok. Nie może być powolna. Środkowa musi dobrze obkręcać nadgarstkiem przy ataku, by nie zostać zablokowana.

Zatem dlaczego wybrałaś grę na tej pozycji? Był ktoś, kto Cię zainspirował, czy to była inicjatywa trenera?

Niestety była to inicjatywa mojego trenera, dlatego, że jestem wysoka i bardzo szybka. Początkowo nie podobała mi się ta pozycja. Nie mogłam się przyzwyczaić, bo wcześniej grałam jako atakująca. Ale powoli przyzwyczajałam się do tej pozycji. Dodatkowo dwóch moich siatkarskich idoli jest oraz było środkowymi. Mowa o środkowym Asseco Resovii Piotrku Nowakowskim i tragicznie zmarłym Arku Gołasiu. To dzięki Nim pokochałam siatkówkę oraz pozycję środkowej. Zaczęłam oglądać częściej mecze i filmiki na internecie. Dzięki temu gram co raz lepiej. I teraz myślę, że trener wybrał za mnie bardzo dobrze. Troszkę tęsknię za atakiem, jednak teraz nie mogłabym się odzwyczaić od gry na środku.

Trudno rozszyfrować taktykę rywali?

Czasem bardzo trudno. Grając z zespołami z mojego województwa raczej łatwo. Chociaż z takimi drużynami jak Rzeszów czy Łańcut bardzo trudno. To zespoły solidnie, ciężko trenują i ćwiczą różne zagrania. Na najwyższym poziomie jakim grałam czyli w 1/4 Mistrzostw Polski kadetek jest bardzo trudno. Dziewczyny mają każdą akcje poukładaną solidnie i trudno domyślić się co zagrają. Jednak czasem trener podpowiada nam jak mamy bronić ich ataki czy blokować.

Przy szybkości z jaką gra się w dzisiejszej siatkówce ciężko zdążyć do bloku. Sprawia Ci to trudności?

Tak jak wcześniej mówiłam, jestem bardzo aktywna i szybka na boisku, i nie sprawia mi to dużego kłopotu. Na samym początku grania jako środkowa nie nadążałam za niektórymi piłkami. Teraz jest znacznie lepiej i radzę sobie nieźle. Dużo czasu spędzam na treningu ćwicząc blok, aby potem na meczu zaczapować przeciwniczkę.

Podczas meczu trzymasz się "żelaznej taktyki", czy analizujesz wydarzenia na boisku i czasami odchodzisz od wcześniejszych ustaleń?

Raczej analizuje wydarzenia na boisku i odchodzę od ustaleń trenera. Uważam to za dobre, mimo że trener często krzyczy na mnie, że coś źle robię. A ja właśnie chcę zrobić po swojemu, bo na przykład po którejś podobnej akcji wiem gdzie pójdzie piłka. Jednakże słucham trenera, ale to tylko na początku meczu, gdy jeszcze nie znam dokładnie gry przeciwniczek.

Zostawmy blok w spokoju, przejdźmy do ataku. Wolisz krótką przesuniętą, czy przy rozgrywającej?

Najbardziej lubię zwykłą szybką, krótką przy rozgrywającej. W drugiej kolejności "główka" czyli krótką z tyłu rozgrywającej. Natomiast krótką przesuniętą trenuję solidnie i jeszcze za dobrze mi nie wychodzi, ale próbuję by wychodziła coraz lepiej.

Środkowi są znani z kąśliwych "flotów". A Ty jaką zagrywką nękasz przyjmujące? :)

Początkowo była zwykła zagrywka stacjonarna. Jednak z czasem nauczyłam się serwować "flota". I powiem, że " flotem " serwuje się dużo lepiej, mocniej i kąśliwiej niż zwykłą zagrywką. Trudno jest odebrać takie serwisy, gdyż lecą bardzo szybko, tuż nad siatką i często przeciwniczki nie odbierają takich piłek lub zostają trafione i piłka leci na aut. Potrafię także serwować z wyskoku, jednak mam jeszcze nie dopracowaną technikę. Ale idę do przodu i uczę się nowych technik.

A teraz z innej beczki; masz jakiś swój rytuał przedmeczowy? ;)

Jeśli o to chodzi to raczej nie. Gdy gramy mecz na wyjeździe to przede wszystkim podczas podróży słucham muzyki. Mam takie piosenki, które zachęcają mnie do walki. Podczas rozgrzewki mam ustalone kolejno ćwiczenia i ilość ich powtórzeń.

Jesteś przesądna? ;)

Na szczęście nie :).

Podsumowując, jakie są plusy a jakie minusy grania na pozycji środkowej?

Plusem na pewno jest to, że środkowi są bardzo widoczni na boisku. Biorą udział w bloku na środku siatki oraz dochodząc do zawodników na podwójny blok. Dzięki temu środkowe mogą pięknie zaczapować przeciwniczki. Ataki środkowych są jednymi z najpiękniejszych ataków, gdyż środkowi mogą wbijać bolce i obkręcać nadgarstkiem na prawo i lewo. Minusem jest to, że nie zawsze dojdzie się na podwójny blok, gdyż akcje prowadzone są bardzo szybko i zawodniczce trudno dojść. Mimo to, uważam że pozycja środkowej jest bardzo dobra. Na tej pozycji dużo zależy od zawodniczki.

Dziękuję za wywiad !


Cichy Pit - specjalnie dla Dżasty :)


Capitano ;)


ach, ten Daniel ;)

A Wam, podobało się? :)

Zapraszam do zakładki "Plus-minus" tam pozostałe teksty :)

15 komentarzy:

  1. Ten to dopiero wykonuję wiele czarnej roboty, którą bardzo ciężko dojrzeć. Środkowi są zawodnikami, którzy pracują nawet bez piłki, rzeczą oczywistą jest, że nie dostaną każdej piłki, a mimo to ciągle muszą wykonywać nabieg do ataku. Niewdzięczna rola, ale za to bardzo widowiskowa, fantastyczne bloki jeszcze lepsza ataki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to prawda. Czarna robota. :)

      Dziękuję za filmik z Piterkiem ;*

      :)

      Usuń
  2. Podoba się :)
    Tak. Środkowi mają dużo do roboty. Przede wszystkim blok, ale nie tylko. Zawsze, gdy słyszę "przesunięta krótka" wyobrażam sobie Pita albo Muratora, nie wiem czemu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze myślałam, że Justyna to atakująca o.O
    To wszystko prawda, co jest napisane. Na środku jest najwięcej pracy, bo oprócz ataku dochodzi blok i zamarkowanie ataku. No i trzeba przyznać, że w walce jeden na jeden atakujący środkowy zawsze wygrywa, a jego ataki są zwykle bardzo widowiskowe :)
    świetny wywiad! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo Dżasta kiedyś była atakującą, pewnie przez to :)

      dziękujemy! :*

      Usuń
  4. Mi się bardzo podoba! :) Ciekawie przeprowadziłaś ta rozmowę.
    Tutaj się zgodzę, że pozycja środkowego jest najgorsza, bo strasznie męcząca. Środkowy musi niczym nadpobudliwe dziecko - być wszędzie! I jest to ważny element na boisku. Jak wspomniano powyżej, zawodnik/zawodniczka na tej pozycji musi być wysoką osobą. Wysoka osoba=wysoki blok. Wysoki blok=połowa sukcesu. Naprawdę mi się ten wywiad podoba :)
    Niestety, nie zdolniacho. Bo ja ręki do przerabiana grafiki to raczej nie mam. Nie mam obeznania w tych wszystkich programach. Nagłówek zrobiłam mi koleżanka z siatkowkaweb.blogspot.com ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aha :).
      widziałam własnie, że ona to ma talenta :D

      Usuń
  5. Fajny artykulik ;)
    W pełni się zgodzę, środek jest bardzo ciężką pozycją, chociaż nie zdobywa się tam najczęściej aż tylu punktów co atakujący to często, środkowi odwalają tyle samo, a może nawet i więcej roboty niż skrzydłowi...
    Ciężka pozycja, bardzo wymagająca, ale w naszym kraju jest na niej wiele talentów ;)
    Tobie życzę dalej pisania takich fajnych wywiadów, a koleżance nauki nowych i doskonalenia już posiadanych umiejętności na pozycji środkowej ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale świetny pomysł na posty : ))))
    ja tam zawsze chciałam grać na środku, heheheh, no ale nie miałam okazji. raz tylko i był mega hardkor! miło wspominam!

    OdpowiedzUsuń
  7. U nas w reprezentacji mamy kilku wspaniałych środkowych ;) Nieosiągalny zasięg ataku Cichego Pita, najlepszy blokujący Murator, młody Wiśnia, świetny Grzesiu ;) Mamy w czym wybierać. A filmiki z naszymi zawodnikami ekstra :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię grę środkowych i szkoda, że czasami tak mało nim gramy. Mocne ataki Nowakowskiego, techniczne Plińskiego i pojedyncze bloki Możdżonka, z tym mi się kojarzy ta pozycja ;P
    Też są z jednej strony takimi cichymi killerami. "Biorą ze sobą" blokujących przeciwników żeby nasz np atakujący miał czystą siatkę :)
    Poza tym, nie wiem dlaczego, ale mam słabość do środkowych xD
    Fajniutki wywiad :)

    PS. Powoli wyczuwam atakujących :D ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Zawsze ciągnie mnie do odpowiedzialnych ról. Środkowy jest odpowiedzialny za wiele elementów. Czy przy moim wzroście (154cm) mam szansę na grę na tej pozycji? hahahaha

    A tak na serio, to będzie z Ciebie bardzo dobra dziennikarka :) Justyna również świetnie się spisała.

    Dobra robota dziewczęta!!! ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. byłaby z Ciebie genialna środkowa, Miśku ! ;)) :*

      Usuń